29.05.2023, 16:04 | czytano: 8036

Skarga mieszkańca: "Burmistrz odmówił mi spotkania". Grzegorz Watycha odpiera zarzuty

zdj. Podhale24
NOWY TARG. Podczas dzisiejszej sesji mimo chęci - nie zabrał głosu Stanisław Kułach. Mieszkaniec poskarżył się mediom, że nie został dopuszczony do głosu "w punkcie wystąpienia mieszkańców, do którego był wcześniej zapisany".
Absens carens
- Zapisał się do głosu pan Kułach, ale nie ma go na sali. Zaproszę więc go na posiedzenie Komisji finansów, gdzie będzie mógł poruszyć swoje tematy - powiedział podczas ustalania porządku obrad przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Luberda. Radni przegłosowali porządek obrad bez punktu "wystąpienia mieszkańców".

Gdy zainteresowany pojawił się na sali obrad - radna Ewa Pawlikowska próbowała doprowadzić do ponownego umieszczenia w porządku spotkania - formalnej możliwości wystąpienia mieszkańca - jednak radni w zdecydowanej większości odrzucili ten pomysł, podtrzymując propozycję zaproszenia go na spotkanie z radnymi.

List mieszkańca

Pod koniec sesji radna Pawlikowska odczytała list otwarty Kułacha, w którym pisze on:" Z olbrzymim niepokojem mieszkańcy Nowego Targu przyjęli informację o kolejnym zdarzeniu, związanym z wyciekiem substancji nieznanego pochodzenia. Zdajemy sobie sprawę z ograniczonych kompetencji i możliwości, które Pan posiada. Niemniej jednak w mieście okrzykniętym mianem „Smogowej Stolicy Europy” sprawy ochrony środowiska winny być na pierwszym miejscu. Tak też wynika z ankiet i opracowań będących w posiadaniu Urzędu Miasta.

Sortownia, która znajduje się przy ul. Jana Pawła II w Nowym Targu to Regionalna Instalacja Przetwarzania Odpadów Komunalnych (dalej RIPOK). Tego typu instalacje są nadzorowane przez Marszałka i kontrolowane przez Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, w myśli przepisów ustawy o odpadach i prawa ochrony środowiska. Na tym terenie jednak brak jest miejskiej kanalizacji sanitarnej, zatem zakład ten winien posiadać zbiorniki na ścieki socjalno-bytowe i odcieki oraz rozliczać się z ich wywozu ze służbami miejskimi. Mając na uwadze to, że raz na jakiś czas występują wycieki do środowiska gruntowo-wodnego w pobliżu RIPOK służby miejskie ochrony środowiska winny bezwzględnie kontrolować sposób pozbywania się nieczystości ciekłych z tych zbiorników. Jak Panu doskonale wiadomo dotychczas WIOŚ „umywał ręce” w tych kwestiach wskazując, że są to kompetencje gmin. Badanie częstotliwości pozbywania się nieczystości ze zbiorników zlokalizowanych w nieruchomościach należy do zadań miasta.

Wójt, burmistrz lub prezydent miasta na podstawie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, ma obowiązek prowadzenia kontroli wszystkich nieruchomości wyposażonych w zbiorniki bezodpływowe."

"Wnosimy o podjęcie odpowiednich kroków i działań"

I dalej: "Mając powyższe na uwadze w imieniu mieszkańców, wzywam Pana Burmistrza do kompleksowego przeprowadzenia kontroli RIPOK w zakresie pozbywania się nieczystości ciekłych ze wszystkich zbiorników będących na terenie zakładu. Wody opadowe z tego terenu również są zanieczyszczone i nie mogą być emitowane do gruntu (tam jest podłoże gliniane). Po to był m.in. zaprojektowany tam otwarty zbiornik przeciwpożarowy do odprowadzenia wód opadowych po podczyszczeniu, a nadwyżka miała być wypompowywana i wywożona na miejską oczyszczalnię ścieków.

MZWiK sp z o.o. zarządzający miejską oczyszczalnią ścieków posiada wiedzę w jakiej ilości i od kogo przywożone są nieczystości. Wystarczy tylko aby podległe Panu służby ochrony środowiska zechciały dobrze i krzyżowo skontrolować wartości wywiezionych nieczystości z bilansem powstających wszystkich ścieków.

Niepokój mieszkańców wzbudza również fakt ujawnienia w obrębie funkcjonowania zakładu studzienek rewizyjnych, wnosimy zatem o „podjęcie odpowiednich kroków i działań” w zakresie stwierdzenia ich legalności i zgodności funkcjonowania z przepisami prawa.
W wydanym przez Urząd Miasta oświadczeniu znalazła się informacja, iż był to kolejny wyciek i sprawa jest znana podległemu Panu Urzędowi. Jako mieszkańcy mamy prawo oczekiwać od Burmistrza Miasta bardziej zdecydowanych działań służących ochronie środowiska".

"W istotnych sprawach nie unikam kontaktu"

List kończy się skargą, że autor chciał o tym porozmawiać z burmistrzem w ramach poniedziałkowych przyjęć stron, ale "burmistrz odmówił i nie pozwolił swojej sekretarce, żeby mnie zapisała. Chciałem osobiście porozmawiać z panem burmistrzem na ten temat. Pan burmistrz widać nie potrzebuje utrzymywać kontaktu z mieszkańcami w formie dialogu obywatelskiego, co podważa do niego zaufanie obywateli miasta i pozostawia pod znakiem zapytania dalsze trwanie na stanowisku, które piastuje".

Autor listu domaga się udzielenia odpowiedzi w formie pisemnej.

Jeszcze na sesji burmistrz zareagował na zarzuty.

- W istotnych sprawach nie unikam kontaktu z mieszkańcami, ale w tym wypadku czynności kontrolne zgodnie z kompetencjami prowadzą służby Urzędu Miasta. Jeżeli chodzi o "zapisanie się na spotkanie", to w kwestiach kontrolnych pion dotyczący gospodarki odpadami i ochroną środowiska podlega mojemu zastępcy. Pan Kułach został skierowany do do wiceburmistrza Waldemara Wojtaszka i taki termin spotkanie będzie wyznaczony - mówił Grzegorz Watycha.

- Była taka rozmowa z panem Kułachem. Potwierdzam, że chciał przyjść w dużym gronie z panią poseł Jagną Marczułajtis. Powiedziałem, że ze oczywiście skontaktuję się. Natomiast się dziwie, bo biuro pani poseł ma telefon i jeżeli chce się kontaktować bezpośrednio - to posłowie wykonując swój mandat - kierują takie kroki i bezpośrednio kontaktują się. Więc nie ma problemu - jeżeli pani poseł chce ze mną porozmawiać - to w każdej chwili taką rozmowę możemy przeprowadzić - podsumował burmistrz swoją wypowiedź.

s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
ygrek30.05.2023, 18:30
Nikt nie zadaje pytania dlaczego burmistrz nie kontroluje sortowni o czym pisze p. Kułach?
Również niezadowolony z Radnej mieszkaniec30.05.2023, 14:48
Ja również proszę o to, żeby Radni stawiali się na sesjach osobiście za to ma płacone. A składać takie durne zapytania to lepiej nic nie mówić.
Magda30.05.2023, 14:35
Starosta faber też nie lubi ludzi
99 gra o wszystko30.05.2023, 14:16
Miasteczkowy

Tak to ten sam
99 gra o wszystko
Dobry trening przed wyborami i zaszczyt że został wybrany z 8 tys kandydatów
Wykazał.sie sprytem i pomysłowością to dużo świadczy o odwadze i człowieku
miasteczkowy30.05.2023, 12:31
A ten pan Kułach to ten co w telewizorze biegał z jajkiem na łyżeczce i inne błazenady uprawiał?
Poważny kandydat na burmistrza????
Oktawianin30.05.2023, 11:39
Mój serdeczny kolega nie zabrał głosu, bo nie mugł, bo mu go odebrano
rycząca czterdziestka30.05.2023, 11:14
@spostrzegawczy, a co, niby że za głupi na nie?
windykator30.05.2023, 10:09
Co to za kompromitacja ten cały Stanisław Adam NT Kułach?
Mira30.05.2023, 09:36
Radna Pawlikowska online jest 100 razy bardziej aktywna niż pozostali radni bezradni obecni na sesji tylko ciałem a duchem bujający w obłokach
avitat30.05.2023, 08:56
~Niezadowolony z Radnej mieszkaniec
Dokładnie. Ogłoszono koniec pandemii, a nasze wspaniałe władze nadal dopuszczają możliwość brania udziału w sesji przez radnych on-line. Jeżeli jest ktoś, a jakby go nie było, to proszę wypłacać połowę diety!
Monika bez stanika30.05.2023, 07:23
Pan Kułach po raz kolejny obnaża nieudolność burmistrza, który kontrolami gnębi zwykłych mieszkańców a nie kontroluje sortowni. Cały Watycha najbardziej antyobywatelski burmistrz w dziejach miasta. Czas na zmiany
Niezadowolony z Radnej mieszkaniec30.05.2023, 05:36
Ja składam zapytanie kiedy Pani Radna Pawlikowska pojawi się osobiście na Sesji ? Brać kasę za siedzenie w domu to jest dopiero sztuka.
Russo29.05.2023, 22:42
Stasek /.../ Kim jesteś figuro? Kto Cię wyrzeźbił?
Referendum29.05.2023, 21:16
Mieszkańcy miasta powinni wziąć sprawę w swoje ręce
Afera za afera
Marnowanie pieniędzy a.teraz nie ma na nic kasy
Wszystko co robią robią na odwrót
Nie słuchają nie współpracują z mieszkańcami to po co zostali wybrani
Mieszkańcy działania trza podjąć jednogłośnie
Jestem za referendum aby pozbawić władzy tego włodarza
A wy ????????
spostrzegawczy29.05.2023, 20:09
Zastanawia mnie kto stoi za Kułachem? Bo nie są to jego przemyślenia.
Osiol29.05.2023, 18:32
Jak tu wykazać ze jest się fachowcem zasługującym na posadę plus premie ano nie wdawać się w dyskusje spychotechnika do zastępcy a zastępca.... radzę buty robocze okute na wizyte....
Dokąd to zmierza jeśli prosta sprawa a tyle,, sprytu'' trzeba by do pytań nie doszło by pytania publicznie nie padły, toż to urząd i rada na glinianych nogach he he he he he he he
Goralka29.05.2023, 18:26
Agorancja !
Dominika29.05.2023, 18:18
Kulach i Pawlikowska to *** marionetki w rękach Liszki. Kompromitują się za każdym razem, nic nie wnoszą... Szkoda czasu na ich słuchanie, nie dziwię się burmistrzowi.
k29.05.2023, 17:41
Watycha coraz bardziej się zatraca. Nie dorósł do yego stanowiska które go przerosło
Bartek29.05.2023, 17:10
No jaja żeby mieszkańca do głosu nie dopuścić jak sie zapisał. Ale mi rada miejska.
Bartek29.05.2023, 17:10
No jaja żeby mieszkańca do głosu nie dopuścić jak sie zapisał. Ale mi rada miejska.
Bartek29.05.2023, 17:10
No jaja żeby mieszkańca do głosu nie dopuścić jak sie zapisał. Ale mi rada miejska.
Inka29.05.2023, 17:08
Watycha stara sie być dowcipny no ale wychodzi jak zwykle na odwrót. Odsyła Kułacha do Wojtaszka, który od trzech lat unika z nim spotkania. A jak już Kułach do niego przyszedł do wypychał go z gabinetu niszcząc buta. Mam nadzieję, że kiedyś Kułach udostępni nagranie z tego spotkania. To będzie hit internetu
Kiero29.05.2023, 17:02
Kolejny skandal z udziałem Watychy i Luberdy. Jeden nie chce się spotkać z mieszkańcem w ramach przyjmowania stron czyli mieszkańców, a drugi nie dopuszcza go do głosu na sesji w punkcie wystąpienia mieszkańców. Białoruś i Korea Północna dwa w jednym.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl