05.07.2023, 13:16 | czytano: 7203

Wróciły opłaty za przejście wzdłuż kolejki na Gubałówkę. PKL grożą sądem (zdjęcia)

Fot. Marcin Szkodziński
W połowie szlaku na Gubałówkę wytyczonego wzdłuż torów kolei linowo-terenowej powstał płot i miejsce opłat. 5 zł kosztuje przejście. - Mogą zapłacić i iść lub się wrócić - mówi Jadwiga Gąsienica-Byrcyn, właścicielka gruntu.
Szlak prowadzący wzdłuż torowiska kolejki na Gubałówkę ponownie jest płatny. Polskie Koleje Linowe wytyczyły wąski pas przejścia tuż przy ogrodzeniu torowiska w 2021 roku. Turyści jednak nie korzystali z wytyczonego fragmentu, a chodzili po wszystkich okolicznych polach. Właścicielka okolicznych gruntów, która zdecydowała się na ponowne zagrodzenie przejścia i wprowadzenie opłat twierdzi, że teren należy do niej. - Dziadek nigdy nie został wywłaszczony z tych działek - zaznacza Jadwiga Gąsienica-Byrcyn.
Opłata za przejście wynosi 5 zł od osoby. - Wprowadziłam opłaty. Mogą zapłacić lub się wrócić. Jest wybór. To jest 5 zł za cały dzień, to nie jest dużo. Zakopiańczycy nie powinni płacić - mówi o opłatach właścicielka gruntów. - Ja nie mam nic przeciwko turystom. Sama też bym szła łąką, a nie po błocie. Gdybym była złośliwa, to zagrodziłabym już na samym dole przejście - dodaje.

Pani Jadwiga twierdzi, że próbowała już wcześniej się porozumieć zarówno z miastem, jak i PKL-em. Miesiąc wcześniej także poinformowała pisemnie o tym, że opłaty będą ponownie wprowadzone. - Musiałam się targnąć do takiego czegoś i pokazać, że mam głos. Miesiąc wcześniej byłam u burmistrza i w PKL-u. Nic to nie daje - informuje Gąsienica-Byrcyn.

Polskie Koleje Linowe wydały oświadczenie w sprawie zamknięcia szlaku wzdłuż kolejki na Gubałówkę. Zapowiadają wstąpienie na drogę sądową:

"W związku z prywatną inicjatywą właścicieli nieruchomości, która miała na celu pobór opłat od turystów wychodzących pieszo na Gubałówkę, w czerwcu 2021 roku Polskie Koleje Linowe (PKL) przy współpracy z władzami Zakopanego i Polskim Towarzystwem Turystyczno-Krajoznawczym (PTTK) udostępniły nowy, nieodpłatny, ogólnodostępny szlak pieszy prowadzący na Gubałówkę. Aby udostępnić nieodpłatną ścieżkę PKL przesunęły wówczas ogrodzenie zabezpieczające trasę kolei linowo-terenowej tak, by wyznaczyć ogólnodostępny szlak dla turystów. Ścieżka wiodąca na wzniesienie przebiega bezpośrednio wzdłuż trasy kolei linowo-terenowej PKL na Gubałówkę.

Obecnie turyści mają do wyboru dwie możliwości dotarcia na szczyt Gubałówki:
1. koleją linowo-terenową PKL
2. bezpłatnym szlakiem o długości 1,3 km, który stanowi ścieżkę o charakterystyce górskiej, znajdującym się na gruntach będących własnością PKL oraz Skarbu Państwa. Szlak – uruchomiony przez PKL w porozumieniu z Miastem Zakopane został oznakowany przez PTTK.

Niestety, aktualnie jedna z rodzin, która jest właścicielem kilku nieruchomości na stoku Gubałówki i sąsiadujących z nieruchomościami PKL - poza wyznaczonym w 2021 roku bezpłatnym szlakiem pieszym - prowadzi działania, których celem jest przekierowanie turystów poza wyznaczony bezpłatny szlak.
Prowadzone działania kilku osób blokujące przejście na udostępnionej przez PKL ścieżce na Gubałówce zostały podjęte bez zgody PKL, co więcej naruszają zabezpieczenia górskiej ścieżki, poprzez montowanie na szlaku własnych budowli. Działania te prowadzone są nielegalnie, a dodatkowo wprowadzają w błąd turystów wymuszając kierowanie się poza bezpłatny szlak by w przyszłości – bazując na wcześniejszych doświadczeniach - egzekwować opłatę za przejście.

Takie działania podważają własność spółki PKL i Skarbu Państwa poprzez stawianie ogrodzenia w poprzek ogólnodostępnego szlaku oraz są również w sprzeczności z dbałością o dobry wizerunek Miasta Zakopane.
PKL jest stroną poszkodowaną, nie odwrotnie i o zabezpieczenie przysługujących praw wystąpi na drogę sądową
W związku z zaistniałą sytuacją Polskie Koleje Linowe wezwały Policję i wystąpiły z żądaniem zaprzestania naruszania prawa własności PKL oraz działań uderzających bezpośrednio w turystów, którzy nie są świadomi zaistniałej sytuacji.
Celem zabezpieczenia prawa własności, PKL wystąpią na drogę sądową oraz posiłkować się będą agencją ochrony, która zabezpieczy nieuprawnione wejście na teren nieruchomości stanowiącej własność PKL oraz umożliwiając w tym miejscu swobodne przejście turystów szlakiem pieszym na Gubałówkę, który od roku 2021 jest udostępniony na nieruchomościach PKL bez konieczności ponoszenia opłat przez turystów.

PKL działając w porozumieniu z Miastem Zakopane oraz PTTK, zapewnia wszystkim osobom, możliwość odwiedzenia jednej z największych atrakcji miasta, jaką jest Gubałówka. Turyści mają możliwość wyboru dotarcia na jej szczyt. Mogą tego dokonać kupując bilet na przejazd koleją linowo-terenową PKL, bądź wybrać możliwość spaceru bezpłatnym szlakiem oznakowanym przez PTTK prowadzącym na nieruchomościach będących własnością PKL i Skarbu Państwa".

mr/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Felek09.07.2023, 11:47
Obietnice Burmistrza!!! Pamiętajcie przy następnych wyborach!
Bobok08.07.2023, 18:48
Nie pazerność, a głupota góralska nie zna granic :) W księgach wieczystych jako właściciel ujawniony jest Skarb Państwa. Jeśli ta kobieta twierdzi, że bezprawnie, to powinna była wszcząć sprawę o uzgodnienie treści księgi wieczystej. W razie korzystnego dla siebie orzeczenia mogła istotnie zagrodzić teren i czegokolwiek domagać się od PKL. Ale postanowiła pokazać swoją chłopską głupotę i działać na chama. Finał będzie taki:
1. PKL uzyska wyrok nakazujący jej usunięcie ogrodzenia i powstrzymanie się od dalszych naruszeń.
Gdybym był prawnikiem PKL, to dodatkowo:
1. pozwałbym ją z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia.
2. Zawiadomiłbym prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa oszustwa na szkodę turystów płacących po 5 zł.

Reasumując, narobiła sobie babina kłopotów.
dziękuję i chylę czoła07.07.2023, 13:43
Naprawdę wielki szacunek dla tej Pani, chyba ostatniej prawdziwej GÓRALKI. Nie daje się zakrzyczeć i ugłaskać prezesom, sresom, sołtysom. Bezlitośnie obnaża ich impotencję i pokazuje że do pięt nie dorastają a do rządzenia się pchają. Więcej takich bezkompromisowych GÓRALI z jajami by się przydało. To by zrobili porządek z deweloperami w rok. Ale jak ciepłe kluchy /.../ to mamy to co mamy. Syf, dziadostwo i zgnilizna moralna. Wstyd i tyle.

Wielkie brawa dla Pani Jadwigi Gąsienicy Byrcyn !!!
Jas07.07.2023, 13:08
Prawo własności jest prawem świętym. Żal tylko do PKL, burmistrza, skarbu państwa, pttk ze nie chcieli tego z nią uregulować tylko olali z góry. Szkoda tylko turystów ale cóż?
N@jr4d06.07.2023, 11:29
Własność prywatna, jest własnością prywatną. Właściciel ma prawo z nią zrobić co zechce. Chce zarabiać, niech zarabia, chce zagrodzić i nikogo nie wpuszczać, ma do tego prawo. Cała sztuka polega na kompromisie, a skoro jest niemożliwy do osiągnięcia, to niech każdy dba o swoją własność i użytkuje ją zgodnie z własną wizją.
ewa06.07.2023, 10:20
i dobrze, miasto powinno zadbać o porozumienie. Turysta to Gość mile widziany i zapraszany!
Olaf05.07.2023, 23:43
Ja bym robił to samo. Moja działka za którą odprowadzam podatki a hołota się panoszy.
gazda05.07.2023, 21:24
Bardzo dobrze, prywatna własność, niech płacą, nagminie korzystanie z prywatnego gruntu łąki czy lasu deptanie to tak samo jakby ktoś wsiadł do czyjegoś samochodu lub wszedł do cudzego mieszkania lub domu. Tak się dzieje w Gorcach w beskidach. Wydeptane wyjeżdżone kładami dzikie ścieżki drogi to skandal jak niszczą naturę.
Zakopianka ciekawa05.07.2023, 21:16
Ciekawe czy Pani Jadwiga daje paragony ,czy ma zgłoszoną działalność
Osiol05.07.2023, 18:15
Kroją was na podatkach paliwie, papierze, żywności... A wy o,,piątkę ''...... I to nie zachodniemu koncernowi....
yamakay05.07.2023, 17:00
a potem sie dziwia ze turystow coraz mniej a no mniej bo ludzie coraz rzadziej daja sie oszukiwac tym oszustom co to sie nazywaja Góralami tylko juz nic z Goralami nie maja wspolnego
DOBRY05.07.2023, 16:23
JEJ POLE TO MA PRAWO ,PŁACI PODATKI WIĘC OK
Na pewno nie !!!05.07.2023, 15:30
Wolę nogę złamać jak iść w ten badziew i to za kasę hahaaaaaa aaaa
112 złotych05.07.2023, 14:20
Wyslac na teren sporny w roli mediatora...paluchowa.Zrobi zdjecie i po konflikcie.
Tluste koty pis05.07.2023, 14:17
Wyslac na teren sporny straz graniczna i wojsko.
Absurd goni Absurd05.07.2023, 14:11
Hahaaaaaa hahaaaaaa hahaaaaaa hahaaaaaa hahaaaaaa hahaaaaaa
ciekawski05.07.2023, 14:10
Czy konstrukcja ma wymagane odbiory?
mhm05.07.2023, 14:01
Pazerność góralska nie zna granic...
5 zł za możliwość przejścia po polu.
Ciekawe czy paragony ta pani daje.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl