07.07.2023, 13:19 | czytano: 10212

90 zł przejazd fasiągiem do Morskiego Oka i 109 zł za wjazd na Kasprowy Wierch. To będą bardzo drogie wakacje

arch. Podhale24
Sprawdziliśmy ile kosztują atrakcje turystyczne pod Tatrami podczas wakacji. Turyści skarżą się, że muszą wybierać z czego skorzystać. Wiele osób zaczęło także gotować, aby zaoszczędzić na wakacyjnym pobycie.
Ilość wolnych miejsc w obiektach noclegowych pod Tatrami pokazuje o ile mniej osób w porównaniu do zeszłego roku wybrało się na wakacje w góry. Turyści, którzy zdecydowali się wybrać na wypoczynek liczą na co będzie ich stać i muszą wybierać, z czego skorzystają, a jakie atrakcje będą musieli odłożyć na inny wyjazd.
Wycieczka do Morskiego Oka

Wybierając się na ten najpopularniejszy szlak w Tatrach musimy brać pod uwagę spory wydatek. Jeżeli decydujemy się na jazdę samochodem, to trzeba się liczyć z opłatą za parking. Miejsce dla samochodu osobowego to koszt 75 zł. Cena ta może się zmniejszyć do 55 zł, jeżeli miejsce parkingowe zarezerwujemy z wyprzedzeniem.

Kolejne pieniądze zostawić trzeba będzie przy bramkach wejściowych na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego. Osoby dorosłe zapłacą 9 zł za wejście. Bilet ulgowy, to 4,50 zł.

Nad samo Morskie Oko dotrzeć można szlakiem pieszym. Część drogi można jednak pokonać fasiągiem. Koszt wjazdu od osoby - 90 zł, czyli o 20 zł więcej, niż w 2022 roku. Zaoszczędzić można wykupując przejażdżkę w dół. Tu cena biletu, to 50 zł za osobę.

Kasprowy Wierch, czy Gubałówka?

Jedną z atrakcji, z których trzeba skorzystać podczas pobytu pod Tatrami jest wjazd kolejką na szczyt góry. Widokowo najbardziej atrakcyjny jest Kasprowy Wierch i kolej linowa tam prowadząca. Koszt przejazdu w jedną stronę to 109 zł od osoby. Przejazd góra-dół, to wydatek rzędu 129 zł.

Znacznie mniej zapłacić można za wyjeżdżając na Gubałówkę koleją linowo-terenową. Przejazd taki to wydatek rzędu 28 zł za osobę. Bilet góra-dół kosztuje 35 zł.

Atrakcje w mieście

Bardzo popularne stają się miejsca, gdzie można zobaczyć, a nawet pogłaskać zwierzaki oraz takie, które wprawiają nasze zmysły w zdumienie. Za wejście do Papugarni zapłacić trzeba 24 zł. Kubeczek z pokarmem dla ptaków kosztuje 4 zł. Osoby, które chcą pogłaskać króliki za wejście zapłacą 15 zł.
Z większym kosztem liczyć się muszą osoby, które chcą odwiedzić Park Iluzji. Wejście dla osoby dorosłej to 40 zł. Wejście do domu do góry nogami kosztuje 21 zł.

Wodne atrakcje

Na Podhalu dzięki podziemnym gorącym źródłom powstało wiele basenów termalnych. Zamknięte obiekty, jak i te niezadaszone kuszą wczasowiczów licznymi atrakcjami. Zjeżdżalnie wodne, baseny z wodą geotermalną, solankową i siarkową, a także liczne zabawy z DJ-ami, czy aqua-aerobik. Baseny termalne znaleźć można od Białki Tatrzańskiej po Chochołów, gdzie znajduje się najmłodszy obiekt. Termy oferują różne bilety wstępu od godzinnych, po całodzienne łączące kilka stref. Te najdroższe pakiety wahają się w przedziale od 100 do nawet 400 zł. Jednak ceny zaczynają się już od 39 zł za godzinę pływania.

Wyjście do restauracji jako atrakcja

Galopujące ceny produktów spożywczych sprawiły, że wyjście na obiad do restauracji stało się nie tyle codziennością, co atrakcją. Wielu turystów, aby zaoszczędzić na wyjeździe bez konieczności skracania pobytu postanowiła sama przyrządzać sobie posiłki, w tym śniadania.

- Od kilku lat śniadanie mieliśmy w cenie noclegu jako pakiet - mówi Łukasz Filipowicz z Ośrodka FIAN. - Teraz mamy możliwość dokupienia śniadania jako opcji - dodaje, zaznaczając że sytuacja na rynku zmusiła do takiego posunięcia wielu hotelarzy z Podhala.

Wizyty w restauracjach ostały mocno ograniczone przez turystów. Większym zainteresowaniem cieszą się natomiast miejsca z tanimi posiłkami oraz obiekty noclegowe udostępniające kuchnie swoim gościom.

ms/
Może Cię zainteresować
komentarze
Góry08.07.2023, 09:23
Moda na Zakopane! Jedziesz nie narzekaj lub wybierz inne piękne miejsca w tym kraju! Za szpanowanie się płaci! Ponadto Warszawa tez bardzo droga i nad morzem również!!!
Osiol07.07.2023, 18:02
Wygranymi filansowo zostali ci którzy mają dobry kontakt z rodzinami i znajomymi po polsce może i poza granicami, dzieci zyskają kontakty i przyjaźnie w rodzinie i wśród znajomych
Zobaczą świat takim jakim jest bez biegu, spacerkiem, powoli,bez zasięgu internetu szyję wyproszcza wzrok podniosą....
Hf07.07.2023, 17:08
A narzekają, że spływ Dunajcem drogi. W porównaniu z zakopiańskimi atrakcjami wypada całkiem dobrze.
nieten07.07.2023, 16:48
@Turysta z dawnych lat
Pełna zgoda. Cały czas się dziwię, że cepry wolą płacić ciężkie pieniądze i stać godzinami w kolejkach zamiast przejść się po (było nie było) łatwych szlakach i zobaczyć trochę kraju.
Tylko nie Zakopane !07.07.2023, 14:55
Na bank już lecę hahaha
Turysta z dawnych lat07.07.2023, 14:26
Tak drogo, to może ruszyć... nogami i pieszo do Morskiego Oka? Zamiary i plany według sił, nie każdy musi wejść na Kasprowy, na Gubałówkę łatwiej, niekoniecznie kolejką.
AdoLf Thusk07.07.2023, 13:29
Jesse mnie nie stać na Karaiby,
nie lecę na Karaiby.
Wszystko w temacie.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl