Prezes Tomasz Chróstny postawił zarzuty wprowadzania konsumentów w błąd spółkom Lord i Polskie Sklepy Odzieżowe (marka Lavard) - poinformował Urząd Ochrony Konsumentów i Konkurencji.
UOKiK podał, że badania laboratoryjne potwierdziły, że w wielu przypadkach podany skład ubrań był nieprawdziwy. Skierowaliśmy pytanie do Lavard o komentarz do stawianych zarzutów - czekamy na odpowiedź spółki.- Konsumenci mają prawo do rzetelnej informacji o cechach i jakości produktu, jest to niezbędne do podjęcia świadomej decyzji o zakupie. W przypadku odzieży kupujący nie mogą samodzielnie sprawdzić czy specyfikacja widniejąca na metce lub wszywce jest prawdziwa. Powinni móc polegać na specyfikacji podanej przez odpowiedzialnego za produkt przedsiębiorcę. Przychodzimy konsumentom z pomocą i badamy w akredytowanych laboratoriach UOKiK skład różnych produktów by stwierdzić, czy deklaracje są zgodne z prawdą. Cyklicznie kontrolujemy odzież i sprawdzamy jej jakość aby zapewnić konsumentom dostęp do prawidłowych informacji o składzie surowca - dodaje.
Z posiadanej przez UOKiK dokumentacji przekazanej przez Inspekcję Handlową na potrzeby aktualnie prowadzonych postępowań wynika, że ze zbadanych:
11 próbek ubrań marki Lord – aż 10 nie posiadało deklarowanego składu surowcowego,
27 próbek ubrań marki Lavard – aż 24 nie posiadało deklarowanego składu surowcowego.
Źródło: UOKiK, r/