07.09.2023, 14:00 | czytano: 12089

Mieszkaniec Kasprowego Wierchu codziennie obserwuje turystów i kolejkę (zdjęcia)

Fot. Marcin Szkodziński
Świstak, którego nora znajduje się zaledwie kilka metrów od szlaku codziennie obserwuje turystów. Mało kto wie o jego domu, znajdującym się pomiędzy stacją kolejki, a obserwatorium meteorologicznym.
Pomiędzy górną stacją kolei linowej na Kasprowy Wierch, a obserwatorium meteorologicznym na szczycie Kasprowego Wierchu, kilka metrów poniżej szlaku zadomowił się świstak. Wejście do nory położone jest w takim miejscu, że ze szlaku nie ma możliwości wypatrzenia tego ssaka. Dodatkowo fladry z napisem “Stop” chroniące przed podchodzeniem skutecznie zapewniają spokój mieszkańcowi Kasprowego Wierchu.
Świstaka można zaobserwować czekając na odjazd wagonika. Po przejściu bramek czekając w pomieszczeniu z oknami na wejście do wagonika warto spojrzeć w stronę obserwatorium. Nieco poniżej linii okien znajduje się nora, przy której bardzo często siedzi świstak, przypatrując się turystom jeżdżącym w wagonie Polskich Kolei Linowych.

ms/
Może Cię zainteresować
komentarze
198307.09.2023, 19:54
Niepotrzebny artykuł. Teraz jakiś nawiedzony "miłośnik zwierząt" będzie polował na "Boską focię" z "pluszowym stworzeniem". A szkoda żeby się zwierzak spłoszył i poszedł choćby na Słowacką stronę.
Osiol07.09.2023, 16:08
Ten świstak jest,,pracownikiem'' tpn czy jeszcze wolnym swistakiem
Niby żarcik ale ci co mieszkają w otulinie jakiegokolwiek parku mają ograniczone prawa np do sprzedaży czy dzialalnosci
Kazik07.09.2023, 15:58
... "wypaczenie" ????
mysz 2707.09.2023, 15:39
I po co zdradziłeś jego kryjówkę teraz turyści będą go niepokoić
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl