Radni Rady Powiatu Nowotarskiego poczuli się dotknięci stwierdzeniem, jakie padło w reportażu telewizji TVN, że "opozycji w powiecie praktycznie nie ma".
Przypomnijmy, iż kilka dni temu telewizja ta opublikowała reportaż pt. "Układ nowotarski", opisującym aferę łapówkarską w Powiatowy Zarządzie Dróg w Nowym Targu sprzed kilku lat i sprawę biogazowni w Rabie Wyżnej. Telewizja wytknęła staroście Krzysztofowi Faberowi, że był na wakacjach z inwestorem tej kontrowersyjnej, wzbudzającej społeczny sprzeciw, budowy.
W programie pojawiło się stwierdzenie, że w Radzie Powiatu Nowotarskiego nie istnieje opozycja. Nie zgadzają się z nim radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy twierdzą, że to nieprawda. W przesłanym naszej redakcji oświadczeniu przez przewodniczącego klubu PiS w powiecie nowotarskim Juliana Stopkę, pod którym podpisało się 12 radnych powiatowych PiS, czytamy m.in., że wielokrotnie domagali się oni wyjaśnienia nieprawidłowości w działalności PZD. Zarzucali oni staroście brak odpowiedniego nadzoru nad tą jednostką i domagali się jego odwołania. Radni przekonują, że interesowali się również sprawą budowy biogazowni w Rabie Wyżnej, domagając się szczegółowych wyjaśnień w tej sprawie. "(...) Kuluary znajomości Starosty Nowotarskiego z inwestorem biogazowni nie były znane członkom klubu, a niestosowne zachowanie przedstawiciela jednostki wzbudza oburzenie" - napisali na zakończenie oświadczenia radni PiS.
oprac. r/
