Pomiędzy Wierchem Poroniec a Łysą Polaną kierowcy zostawiają samochody na poboczach utrudniając pieszym przejście, a kierowcom przejazd. Parkingi na Łysej Polanie i Palenicy Białczańskiej zapełniły się do ostatniego miejsca.
Słoneczna pogoda i wysokie temperatury jak na połowę października sprawiły, że na tatrzańskie szlaki wyruszyły tłumy turystów. Jak zawsze największym zainteresowaniem cieszy się szlak prowadzący z Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka. Wszystkie miejsca postojowe na parkingach Palenica Białczańska i Łysa Polana zostały sprzedane.Kierowcy, którzy chcieli zaparkować bez wcześniejszej rezerwacji on-line zawracają, a w drodze powrotnej szukają miejsc z szerszym poboczem, aby pozostawić samochód jak najbliżej szlaku prowadzącego do Morskiego Oka. Niestety część zaparkowanych pojazdów wystaje na jezdnię utrudniając minięcie się dwóch samochodów. Problem mają także piesi, którzy są zmuszeni iść drogą, bo pobocze jest zajęte przez samochód.Na niedzielę synoptycy zapowiadają pogorszenie się pogody. Przez gorsze prognozy na stronie TPN-u jest jeszcze ponad tysiąc wolnych miejsc na parkingach przy szlaku prowadzącym do Morskiego Oka.
ms/