15.10.2023, 15:36 | czytano: 2368

Pięcioro Polaków utknęło na Gerlachu

zdj. hzs.sk
Wczoraj w późnych godzinach popołudniowych pięcioro polskich wspinaczy skontaktowało się z linią alarmową HZS poprzez polskich ratowników TOPR - informując, że wspięli się na Tarczę Gerlacha i utknęli.
Słowaccy ratownicy wylądowali śmigłowcem na pobliskim grzbiecie. Trzy osoby - dwie kobiety i mężczyzna zaczęto przygotowywać do ewakuacji. Pozostałe dwie osoby - kobieta i mężczyzna - odmówiły pomocy i zaczęły schodzić samodzielnie.
Jednak próba ewakuacji trójki wspinaczy nie powiodła się, bowiem ze względu na silny wiatr helikopter musiał wrócić do bazy.


"Ratownicy HZS z dwiema kobietami i jednym mężczyzną, dla zabezpieczenia na krótkiej linie, wspięli się na Zadni Gerlach i zaczęli schodzić do doliny Velickiej. W trakcie trwającej akcji ratunkowej, już po zmroku, z linią alarmową skontaktowało się dwóch wspinaczy - mężczyzna i kobieta, którzy samodzielnie schodzili do doliny. Podczas zejścia doszli do progu skalnego, z którego nie byli w stanie zejść" - relacjonują ratownicy HZS.

W tej sytuacji słowaccy ratownicy sprowadzili najpierw trójkę taterników i przekazali ich kolejnym ratownikom idącym z dołu, a potem wrócili po pozostałą dwójkę.

"Ze względu na skomplikowany teren, w którym znajdowała się para, ratownicy musieli ponownie wspiąć się na grzbiet i stamtąd przejść do wspinaczy" - opisują akcję ratownicy, dodając iż prowadzona była ona w niekorzystnych warunkach pogodowych - wiatr, deszcz i śnieg.

Akcja ratunkowa zakończyła się we wczesnych godzinach porannych.

s/
Może Cię zainteresować
komentarze
Ja16.10.2023, 07:47
Mam nadzieję że zapłacą za swoją lekkomyślność sporą kasę
Exc15.10.2023, 16:45
Kolejne kozaczenie, jacy to doświadczeni a sami zejść nie mogą ...
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl