Policjanci zakopiańskiej drogówki chwilę po zgłoszeniu zatrzymali kierowcę forda, który był po użyciu alkoholu.
We wtorek popołudniu policjanci zakopiańskiej drogówki zostali poinformowani o tym, że na jednej ze stacji paliw w Zakopanem zataczający się mężczyzna wsiadł za kierownicę samochodu po czym odjechał w stronę Nowego Targu. Zaniepokojeni tym faktem inni kierowcy niezwłocznie powiadomili policję opisując dokładnie samochód oraz jego kierowcę. Najbliższy patrol zakopiańskiej drogówki znajdował się wówczas w Białym Dunajcu. Policjanci przygotowali się do zatrzymania forda na warszawskich numerach rejestracyjnych. Chwilę później 33-letni kierowca pochodzący z powiatu wołomińskiego został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 0.3 promila alkoholu. Policjanci dokonując kontroli ustalili również, że ten 33-letni kierowca posiada czynny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych jak również jest osobą poszukiwaną do odbycia kary w wymiarze 10 miesięcy pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Kierowca recydywista trafił do policyjnego aresztu. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.Źródło: KPP Zakopane, r/
25.10.2023, 18:35 | czytano: 6072
Zataczający się mężczyzna wsiadł do auta. Kierowcy zadzwonili na policję
Może Cię zainteresować
komentarze
Janosik26.10.2023, 09:15
Musiał umieć dmuchać, że tak mało wyszło. Zna ktoś takie sposoby, niech się podzieli? Ja słyszałem, że można wciągać nosem i jednocześnie dmuchać, ale trzeba trenować.
miras26.10.2023, 07:57
przy 0,3 pewnie się urwał mu film
Szmelc26.10.2023, 06:40
Ci z powiatu wołomińskiego choćby się zataczali to i tak mają mało alkoholu w sobie.
Treeor25.10.2023, 21:28
Zataczał się bo chciał stworzyć krąg
Anty25.10.2023, 19:18
0,3 promika i się zataczał???
Może Cię zainteresować