Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego zostali wezwani do siedmioosobowej grupy turystów, którzy nie byli w stanie samodzielnie kontynuować wycieczki ze względu na warunki i elementarny brak doświadczenia i ekwipunku zimowego. Turyści na ratunek oczekiwali na wierzchołku Ciemniaka.
W wyprawie wzięło udział czterech ratowników TOPR, którzy po dotarciu na miejsce i ogrzaniu, sprowadzili grupę do wylotu doliny Kościeliskiej. Działania ratunkowe trwały prawie 8 godzin.Źródło: TOPR, r/