Samochód wjechał w latarnię

@Radek niewiem jakie są matadory ja próbowałem jeździć na nowych wielosezonowych oponach marki Michelin i niema porównania
do zimowej Sawy S3 czy teraz już Frigo . Ani hamowania ani przyspieszania . Musiałem jechać po śniegu delikatnie 50-60 a na zimówkach pewnie się czuje jadac teraz 80-100 po śniegu i wiem że zahamuje.

Stereotyp. Całą tamtą zimęjeździłem na całorocznych oponach matador, w drugim samochodzie frigo zimowe. Nie widziałem różnicy, nakręciłem kilka filmików jak się jedzie to tak dla tych, co nigdy nie próbowali. Dodam, że mam trzeci samochód i zakuoione do niego całoroczne nexeny. Pozdrawiam

Ol wulkanizatorzy mają tyle roboty że nie czekają na ciebie ... ślizgaj się dalej

Radek W ma rację ... co jest do wszystkiego to jest do niczego . Miałem nowe wielosezonowe i ledwo jedno zimę wyjeździłem tak się ślizgały teraz ich latem ścieram a na zimę mam całe koła z oponami zimowymi i też nie jeżdżę do wylkanizatora na wymianki tylko sam kręcę przed domem . Ol ty też możesz kupić felgi ja zazdrościsz wulkanizatorowi ciężkiej pracy . Teraz to nie taka robota jak 30 lat temu jak były koła 12-13 czasem 14 się trafiła .... teraz koła 17-19-20-23 całe i syn 10 lat wytrzymał teraz zamknol wulkanizację bo koła ciezkie a za 80 zł nie będzie zmieniał . Jak ktoś przyjedzie to odrazu mówimy że 200 zł kosztuje wymiana .

Mam takie 4 opony i po największych zaspach wyjadę ,jedynie na lodzie się ślizgają.Mam spokój i zaoszczędzone pieniądze bo nie trzeba zmieniać.Wulkanizator chyba chce zarobić i sieje ferment.

Ma pewno miał opony wielosezonowe , dodam że te opony nie nadawaja się na zimę i śnieg . O ile latem ostrożnie można jechać to w zimę na śniegu sobie nie radzą .

Winne letnie opony !!!

Zamiast zdjęcia z misiem fotka że słupem..