29.12.2023, 15:53 | czytano: 5591

Mieszkańcy Kościeliska nie chcą trasy narciarskiej i tras rowerowych. Czy turyści tu jeszcze przyjadą?

zdj. Marcin Szkodziński
Na Butorowym Wierchu brakuje zgód mieszkańców na reaktywację trasy narciarskiej. Część mieszkańców nie zgodziła się także na poprowadzenie ścieżek i szlaków rowerowych po ich terenach.
Mieszkańcy gminy Kościelisko żyją bezpośrednio lub pośrednio z turystyki. Nie brakuje tu obiektów oferujących pokoje pod wynajem, ani obiektów gastronomicznych. Niestety od wielu lat nie powstają tu atrakcje, które mogą przyciągać turystów, a inne są nawet zamykane.
Na Butorowym Wierchu od wielu lat nie funkcjonuje trasa narciarska. Pozostały po niej częściowo niezabudowane polany i dwuosobowy wyciąg krzesełkowy. Władze gminy podjęły starania, by przywrócić narciarstwo na Butorowym Wierchu. Część mieszkańców nie jest temu jednak przychylna.

- To będzie zależało od woli, zgody mieszkańców, czy na odcinku kilometra uda się przywrócić funkcję narciarską dla Butorowego. W tej chwili tych zgód ze strony niektórych mieszkańców na pewnym odcinku brakuje - informuje Roman Krupa, wójt gminy Kościelisko.

Gmina rozpoczęła także starania, aby stworzyć ścieżki i szlaki rowerowe. Trasy miały być tak wytyczone, aby połączyć się ze ścieżkami rowerowymi na Słowacji i ścieżką rowerową prowadzącą dookoła Tatr.

- Przypomnę, że w ciągu ostatnich miesięcy wielokrotnie rozmawialiśmy na posiedzeniach komisji Rady na temat opracowania koncepcji budowy ścieżek i szlaków rowerowych. Po pierwsze - tras rekreacyjnych, rodzinnych z możliwością połączenia przez Molkówkę ze ścieżką przez granicę z trasami w Oravicach, trasie Roztoki - Płazowka i innych. Potrzebne jest połączenia ze „Szlakiem wokół Tatr”. Po drugie - o połączeniu z Zakopanem, a po trzecie - o innych możliwych rozwiązaniach - wymienia Roman Krupa.

- O ile dysponujemy traktami, drogami, będącymi we władaniu gminy, to wchodząc na tereny prywatne - co jest zrozumiałe - musimy uzyskać zgody. Musiałem na tym etapie, zbieranie zgód, pogodzić się z tym, że jest grupa mieszkańców, którzy nie zgadzają się na odcinkach prywatnych na budowę ścieżek. Zgody nie wyraziła także Wspólnota 8 Wsi, biorąc pod uwagę możliwości chociażby zagospodarowania Magury Witowskiej (tzw. single tracki), czy dzisiaj istniejące drogi leśne - dodaje wójt
Zamykanie kolejnych wyciągów narciarskich jak te na Butorowym, Salamandrze, czy na Chotarzu to już nie jest jak strzał w stopę, a wręcz w kolano lokalnej turystyki.

- Martwi mnie to, bo uważam, że jako gmina, powiat, region, mamy bardzo duży potencjał w zakresie turystyki rowerowej, który nie jest przez nas absolutnie dzisiaj wykorzystywany. Tracimy z roku na rok szansę, żeby w świadomości turystów budować wizerunek miejsca przyjaznego rowerzystom - zaznacza Roman Krupa. - Zdaje sobie sprawę, że żyjemy w terenie gdzie występują trudności związane z możliwością ich lokalizowania, budowania, ale nie jest to niemożliwe. Musimy to zrozumieć - podsumowuje wójt.

ms/

Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Zakopianka25.01.2024, 09:25
Cieszy, że wójt myśli dalekosiężnie, szkoda, że mieszkańcy nie myślą. Rowery to dobry pomysł, bo zimy coraz słabsze. A turysta rowerzysta to jest dobry klient. A tak to w smogu Kościelisko utonie i tyle.
Rotty31.12.2023, 00:01
Gwałcili właścicieli gruntów od dziesięcioleci blokując możliwości budowy na ich własnych działkach a teraz zdziwieni, że właściciele z gminą gadać nie chcą. Komuna se ne wrati burmistrzu.
Nieważny30.12.2023, 10:02
Może to i dobrze. Wszystko musi być zabudowane? Może turyści w górach szukają czegoś innego niż wrzaski.
Wer30.12.2023, 09:27
Nie dziwię się mieszkańcom,ja też bym nie chciał wyciągu blisko zabudowań.Najlepiej się rządzi cudzym terenem,chce gmina budować wyciągi i ścieżki rowerowe?to tereny do ich realizacji niech sobie odkupi od właścicieli gruntów bo za darmo dawno się już skończyło.
Tomek30.12.2023, 09:01
Najlepiej zabudować całe wzniesienie gubalowskie, regiel, a nie zaszkodzi i wyżej. Przecież jest tam wciąż tak mało infrastruktury. Proponuję też ruchomy chodnik z łysej polany do chocholowa z oświetleniem, gastronomią, i wesołym miasteczkiem co 500 metrow
Swój30.12.2023, 07:55
A może gmina tez tak z nimi postępuje. Ile domów zostało bezmyślnie wpisane na listę zabytków, a takimi nie są. Wykreślenie domu z tej listy graniczy z cudem, a gmina nie ma zamiaru pomagać bo przecież z tego maja kasę.

Jeżeli gmina zacznie traktować ludzi po partnersku to i ludzie tak zaczną traktować gminę.
Biedak29.12.2023, 18:19
Nie zgadzają się na atrakcje dla turystów ??? 80% dochodów mieszkańców jest z turystyki. Ciekawe. Tylko jedno wytłumaczenie - mają już za dużo pieniędzy !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gregor29.12.2023, 18:10
Choćbyście główną drogę przez Kościelisko zlikwidowali to turyści i tak tam przyjadą i zawsze ich tam będzie pełno.
Tak było29.12.2023, 17:16
Niech lepiej koscielicanie na kwaterach nauczą się płacenia podatków i ewidencjonowania gości , bo z tym mają problem , byłem na ulicy R i powiedziałem w święta a na moje pytanie przy wyjeździe o fakturę za noclegi ! Oburzenie i zdziwienie !@
Ada29.12.2023, 17:09
No i co
Wyrocznia29.12.2023, 16:55
Szkoda, że nie będzie ciekawych ścieżek rowerowych, ale skoro taka wola właścicieli to trzeba się z tym pogodzić.
Podblachowkom29.12.2023, 16:28
Z tego co zaobserwowałem to za tym by powstawały wyciągi, trasy i cała infrastruktura dla turystów są ci z kościeliscanów co już wszystkie swoje działki wysprzedali. Im bardzo łatwo pokazuje się palcem gdzie by to co zbudować, oczywiście na cudzym.
kamieni kupa29.12.2023, 16:26
szlaban i dechami zabić
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl