Budowa ośrodka narciarskiego w Szczawnicy jest zagrożeniem dla chronionych gatunków i ujęć wód leczniczych - alarmuje Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, która sprzeciwia się inwestycji.
Jak informuje pracownia, burmistrz Miasta i Gminy Szczawnica zezwolił na inwestycję pn. Ośrodek Narciarski Centrum Przyrodniczo-Rekreacyjne JARMUTA. Pracownia na rzecz Wszystkich Istot zamierza jednak złożyć odwołanie od decyzji burmistrza.Przedstawiciele stowarzyszenia alarmują, że teren inwestycji to obszar Popradzkiego Parku Krajobrazowego, Południowomałopolskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu oraz Natura 2000 Małe Pieniny, to także siedlisko wielu chronionych gatunków, m.in. podkowca małego, wilka, rysia.
- Zgoda na budowę, wydana przez burmistrza Szczawnicy jest skandaliczna. W czasach biedy śnieżnej, problemów z zasobami wodnymi, kryzysu bioróżnorodności – daje się zielone światło na dewastację cennych przyrodniczo i wodonośnie terenów. Dla zysku wąskiej grupy ludzi niszczy się wręcz DNA tego rejonu, czyli zasoby wód mineralnych i leczniczych, od których nazwy (szczaw chlorkowy) pochodzi nazwa miejscowości. Nie ma na to naszej zgody, dlatego złożyliśmy odwołanie od decyzji środowiskowej władz Szczawnicy – komentuje Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
Mat. prasowe, oprac. r/
Nie byłoby trasy nr2,ani nic na Palenicy,ani w Jaworkach.
30 lat i nie dokonaliśmy tu wielkich rzeczy.Do roboty!
Na Jarmucie rosną tylko samosiejki olch i różnych krzaków.To nie Palenica,kt.planowo była zalesiona sosną.Tu nie bedzie żadnych strat.