ZAKOPANE. Cztery pełne autokary ruszyły rano z Podhala do stolicy na demonstrację pod hasłem "Protest wolnych Polaków". - Jesteśmy nastawieni pokojowo - zaznacza Jan Piczura organizujący wyjazd.
O godz. 6 rano z parkingu przed Urzędem Miasta wyruszył pierwszy autobus w kierunku Warszawy. Po drodze zbierał dodatkowe osoby, a w Nowym Targu dołączyły kolejne dwa autokary i czwarty w Rabce-Zdroju.- Podhale rusza, żeby odwiedzić stolicę i wziąć udział w proteście ogólnopolskim. Głównie chodzi nam o obronę wolnych mediów i innych niezwykle ważnych rzeczy dla rozwoju naszej Ojczyzny - zaznacza Jan Piczura, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego i organizator wyjazdu.Górale i zakopiańczycy, którzy zdecydowali się na udział w demonstracji nastawieni są pokojowo. - Dowód osobisty, flaga i pełen optymizm w nastawieniu. Chcemy wywalczyć to, co najważniejsze dla Polaków. Chcemy, żeby Polska się rozwijała, żeby nie było biedy, żeby było przestrzegane prawo - zaznacza Jan Piczura.
Demonstracja pod hasłem "Protest wolnych Polaków" ma się rozpocząć przed Sejmem o godz. 16. Protest ma dotyczyć zmian w TVP i Polskim Radiu, a także ma być wyrazem sprzeciwu wobec aresztowania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Zostali oni skazani za przekroczenie uprawnień na 2 lata więzienia. Z wyrokiem sądu nie zgadzają się przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości zaznaczając, że w 2015 roku prezydent Andrzej Duda ułaskawił obu posłów.
ms/
Czytajcie, mądrzejcie i nie dajcie się tumanić złodziejom i politykiem, zwłaszcza tym, co najgłośniej wrzeszczą o patrioryźmie.
Tego Wam życzy cepr z Wrocławia, miasta spotkań wielu kultur i nacji.