NOWY TARG. Tradycji stało się zadość. Już po raz trzydziesty czwarty w stolicy Podhala, trzeci - w Miejskim Centrum Kultury, odbyło się w piątkowy wieczór doroczne Spotkanie Noworoczne Burmistrza Nowego Targu.
W komplecie - czyli w sile czworga - stawili się podhalańscy parlamentarzyści, wśród nich debiutująca w roli posłanki Weronika Smarduch. Byli - jak zawsze - przedstawiciele miasta, powiatu i ościennych samorządów, biznesmeni, szefowie służb, prezesi stowarzyszeń i organizacji pozarządowych, fundacji, dyrektorzy jednostek powiatowych i miejskich. Impreza - prowadzona przez aktora Mateusza Dewerę - była, tradycyjnie, okazją do podsumowania przez burmistrza Grzegorza Watychę ubiegłego roku. Nowotarski włodarz podkreślał, że upłynął on pod znakiem dużych i mniejszych inwestycji, prowadzonych w różnych częściach miasta. - Były problemy z dojazdami do posesji i rozkopane ulice, ale na koniec ze szczęśliwym finałem, gdyż wszystkie rozpoczęte zadania drogowe, powiązane z budową, rozbudową, wymianą, remontami infrastruktury podziemnej, udało się zakończyć przed przyjściem zimy - mówił. - Cieszą wyremontowane chodniki, gładkie nawierzchnie ulic, oświetlenie drogowe, czy też wyczekiwana przez mieszkańców - nieraz latami - możliwość skorzystania z podłączenia budynku do sieci kanalizacyjnej czy wodociągowej.
Sporo czasu w swoim wystąpieniu poświęcił Watycha ekologii. Mówił o kolejnych - wymienionych na nowoczesne ogrzewanie - „kopciuchach”, o rozwoju sieci ciepłowniczych i coraz większym zainteresowaniu mieszkańców Nowego Targu przyłączeniem do sieci MPC-u.
- Warto też odnotować, że pod koniec ubiegłego roku został uruchomiony pierwszy z czterech agregatów kogeneracyjnych, o mocy jednego megawata elektrycznego, co jest początkiem rewolucji w miejskim systemie ciepłowniczym. Mam nadzieję, że ta przemiana sprawi, iż stopniowo miejska spółka odejdzie od spalania węgla i przejdzie na inne, bezemisyjne źródła ogrzewania - mówił.
Potem było o geotermii. Nowotarski włodarz przypomniał o pozyskaniu z Funduszu Inwestycji Strategicznych Polski Ład dofinansowania w kwocie 60 mln zł - po 30 dla miasta i gminy Szaflary - na budowę magistrali ciepłowniczej, która ma połączyć źródła w Szaflarach - Bańskiej z obecną kotłownią w Nowym Targu, dziękował za dobrą współpracę wójtowi Szaflar, Rafałowi Szkaradzińskiemu i wspierającym te działania parlamentarzystom, wreszcie zapowiadał, że przygotowywane są przetargi, by uruchomić procedurę wyłonienia wykonawców i posłać budowniczych w teren. Magistrala, przypomnijmy, ma być budowana od obu stron - miasta i Szaflar.
Kolejna ubiegłoroczna inwestycja, wspierana z budżetu państwa, z budżetu samorządu wojewódzkiego i ze środków unijnych, którą pochwalił się Watycha, to zakończenie budowy tzw. wschodniej obwodnicy Nowego Targu, czyli przedłużenia ul. Sikorskiego z rondem przy ul. Szaflarskiej.
Burmistrz zapowiedział, że obecny rok, pod względem inwestycji, będzie dla samorządu równie pracowity. - Liczę też na nowe inwestycje prywatne, dzięki którym miasto także się rozwija, powstają nowe miejsca pracy, a do kasy państwowej czy miejskiej wpływają dodatkowe dochody. Pomimo zawirowań na rynku budowlanym z powodu wojny, szalejącej za naszą wschodnią granicą oraz ubiegłorocznej inflacji, obserwujemy duże zainteresowanie inwestowaniem w budowę mieszkań, obiektów magazynowych i handlowych, co świadczy o tym, że Nowy Targ jest coraz bardziej atrakcyjnym miejscem do lokowania tu biznesów, jak i zamieszkania - konkludował.
Nie zabrakło przypomnienia o III Igrzyskach Europejskich Kraków - Małopolska 2023 i - w ich ramach – o turnieju bokserskim w Nowym Targu, co zaowocowało środkami na poprawę bazy sportowej i „liftingiem” Miejskiej Hali Lodowej, za które to wydarzenia podziękowania zebrali od burmistrza były wiceminister sportu i turystyki Andrzej Gut-Mostowy, wiceprzewodniczący sejmiku Małopolski Jan Piczura oraz marszałek województwa.
Było o imprezach kulturalnych, jak „Przywitanie Lata” i „Jarmark Podhalański”, które - jak podkreślał Watycha - mają swoją markę i przyciągają turystów, a przed tą drugą trzeba z dużym wyprzedzeniem rezerwować miejsca noclegowe, wreszcie o inwestowaniu w bazę oświatową i edukację.
Za zaangażowanie i pracę w 2023 roku nowotarski włodarz dziękował projektantom, wykonawcom, pracownikom urzędu miasta, instytucjom.
- Pracy w tym roku nie braknie, liczę też na dalszą współpracę z naszymi przedstawicielami w sejmie i senacie - kończył Watycha, który następnie Medalami Pamiątkowymi Miasta Nowy Targ uhonorował byłych wiceministrów - Guta-Mostowego i Siarkę. Pierwszy odebrał miejskie wyróżnienie m.in.za współpracę przy zdobyciu środków na poprawę bazy sportowej, drugi - za pomoc przy realizacji projektów ekologicznych i uzyskaniu dotacji na budowę magistrali ciepłowniczej.
Jak na noworoczny raut przystało, nie zabrakło noworocznego toastu, wzniesionego przez wiceprzewodniczącego rady Marka Mozdyniewicza oraz noworocznego błogosławieństwa, udzielonego przez ks. Zbigniewa Płachtę z parafii św. Katarzyny.
Spotkanie zakończył koncert siedmioosobowej grupy Juicy Pop - jednego z najpopularniejszych zespołów coverowych w Polsce, znanego z telewizyjnych programów „Bitwa na głosy”, „Must Be The Music”, czy „Mam Talent”.
Na ten jeden wieczór zanikły też polityczne spory. Weronika Smarduch - nowa posłanka z listy Platformy Obywatelskiej - dziękowała za oddane na nią w wyborach głosy, a potem deklarowała działania na rzecz miasta wraz z pozostałymi parlamentarzystami - z PiS. Ponad podziałami. A później nawet kieliszek od szampana Edwarda Siarki stuknął o jej szampanówkę.
Piotr Dobosz, zdj. Maciej Gębacz