14.01.2024, 17:06 | czytano: 3871

Winda znów nieczynna

zdj. Szymon Pyzowski

NOWY TARG. Nie mają szczęścia pasażerowie do korzystania z ułatwienia jakim jest winda, przy dostaniu się na drugi peron przy nowotarskim dworcu kolejowym. Znów jest nieczynna.

Peron nr 2 został zmodernizowany i oddany do użytku w lipcu 2020. Wówczas też zamontowano windy, ale uruchomiono je dopiero w październiku 2020 r.

Kolejna awaria miała miejsce w lipcu ub. roku. Uszkodzone zostały elementy, które trzeba było sprowadzić od producenta. Kilka dni później znów winda była uszkodzona.

Branżowy portal kolejowy przytacza wypowiedź rzecznik PKP PLK Doroty Szalachy: "Awarie dźwigów przy peronie nr 2 na stacji Nowy Targ wystąpiły po serii gwałtownych ulew i burz, jakie przechodziły w regionie w ostatnim czasie".

"Alternatywne lokalizacje w najbliższej odległości dostosowane do potrzeb osób na wózkach, to w przypadku pociągów pospiesznych IC - Poronin i Chabówka /.../ Korzystający z połączeń regionalnych mogą wsiąść do składu także w Białym Dunajcu, Szaflarach lub Lasku. Także tam PLK sugeruje pomoc asystenta" - komentuje portal Rynek-kolejowy.pl.

s/

LIST: Kłopoty z kupnem biletu, zamknięty dworzec, nieczynne windy

Awaria windy na dworcu

Amatorszczyzna PKP/ taniej znaczy **15.01.2024, 13:53

W dobie dzisiejszych potrzeb takie windy powinny mieć zdublowane napędy. Elektrycznymi samochodami chcą zwojować świat a zwykłej windy nie potrafią okiełznać. Jakaś brożka po studiach klepnęła projekt wg norm bardziej europejskich niż sama Europa i teraz niech się ludzie bujają.

Skrajny brak odpowiedzialności15.01.2024, 13:44

@żal serce ściska - weź się stuknij /.../ . Jak mają sobie poradzić ludzie chorzy, niepełnosprawni, z maluchami i bagażami.

windziarz15.01.2024, 12:44

Patrząc na zdjęcie, to nie mogło się udać. Winda a właściwie dźwig, w tym przypadku osobowy, to nie samochód terenowy. W błocie pośniegowym, wodzie czy po prostu w każdym miejscu narażonym na działanie warunków atmosferycznych się nie sprawdzi. To kolejny przykład bezmyślności w projektowaniu. Podobnie zresztą, jak w Zakopanem przy przejściu podziemnym (też stoi) i Poroninie na modernizowanej stacji kolejowej (będą stały).
Jeżeli chce się być tak bardzo za łamaniem barier architektonicznych, trzeba to robić przewidując, że na przykład deszcz czy śnieg nie pada tylko pionowo a ludzie do kabiny potrafią na butach wnieść sporo śniegu i soli.
Konsekwencje są a przynajmniej powinny dla projektantów być, nietrudne do przewidzenia.

Ceper z Cyrhli15.01.2024, 12:07

Jaka to radość z wycieczek krajoznawczych dla osób niepełnosprawnych lub na wózkach inwalidzkich, z rady pani rzecznik PKP PLK, polegającej na alternatywnym wsiadaniu i wysiadaniu z pociągów PKP IC i Regionalnych na sąsiednich stacjach (np. Chabówka, Poronin) - po czym wsiądą na swój wózek i z pomocą asystenta PLK dojadą na wózku do Nowego Targu.
Szanowni Państwo czy to żart w stylu pana Jana P.-czy drwina PKP PLK !!

mhm15.01.2024, 08:11

Pozazdrościliśmy Krakowowi schodów ;)

a15.01.2024, 08:09

w tym mieście działa już tylko ściąganie podatków. Czas na zmiany

Nt15.01.2024, 02:37

WNowym Targu wszystko jest na odwrót,niestety

GOO14.01.2024, 23:10

Gazda. Twój komentarz też jest zbędny. Nie każdy niepełnosprawny czy matka z dzieckiem w wózku życzy sobie jakichś wygibasów po schodach przypadkowych osób z jej dzieckiem w wózku lub na wózku. Co do bagaży to możesz dyżurować przy schodach i osobom starszym je przenosić. Dziadostwo PKP i tyle, winda już drugi raz zepsuta.

KG14.01.2024, 19:20

5 sierpnia 2023 też była nieczyna. W czasie burzy z piorunami i ulewy dźwigaliśmy bagaże po tych nieszczęsnych schodach. Było bardzo trudno zwłaszcza rodzicom z małymi dziećmi

avivat14.01.2024, 19:06

Ale zdziwienie! Niepełnosprawni w tym ci na wózkach, a także matki z dziećmi radźcie sobie jak możecie!

nogaty14.01.2024, 18:37

Pani rzecznik PKP,PKL,Dorotko.Jest Pani rozbrajająca,kochana.Żonie tłumaczyłem że nad Łodzią przechodziła burza i czekałem dwie godz.z kumplami przed klatką bo się bałem że ją zaleje.My się zalaliśmy.Moja coś tam z ,,miłości,,do mnie(mopem,miotłą poprawiła) a mnie krew zalała.... Mogłem alternatywnie pójść do bloku w innej miejscowości jak Pani sugeruje z peronami.

żal serce ściska14.01.2024, 18:30

Niech ćwiczą nogi -ruch to zdrowie .

gazda14.01.2024, 17:30

Moda na windy. Zbędne wydatki. Szkoda prądu. Jak się znajdzie jakiś potrzebujący na szczęście do rzadkości to się go przeniesie. Ludzie są tacy że pomagają w nieszczęściu.