02.03.2024, 11:13 | czytano: 6867

Przedpremiera filmu "Biała odwaga" w Nowym Targu. Recenzja Macieja Jachymiaka

"Film jeszcze nie wszedł, a już głośny. Bo mówią, że dziubnął pewien bolesny pryszcz na górolskim tyłku. Przepraszam honorze. Podobno taki istnieje" – pisze Maciej Jachymiak, nasz felietonista, po obejrzeniu filmu „Biała odwaga” opowiadającym historię Goralenvolku na Podhalu.
Ostomili! Zawiadamiam, że miastowa przedpremiera „Białej odwagi” przyniosła wiele wrażeń. Dziękuję p. Adamowi, że umożliwił nam obejrzenie filmu zanim Warszafka się zacmoka, jak na wszystko co zakopiańskie. Wchodząc na seans poczułem atmosferę na dawnych DKF-ów w przejechanej piłą tarczową sali kinowej dawnego MOK. W pierwszych rzędach Profesor Jan. Jeden z trzech muszkieterów nowotarskiego kina. Niestety, nie złapał za mikrofon i nie poopowiadał jak kiedyś. Ale wychodząc pokręcił lekko głową…
Już pierwsze kadry napawają patosem... Wykrochmalone koszule, ciupagi, korale i tańczą w zimie na Morskim Oku. A potem zaczynają cudnie mówić. Ani gwara, ani literacki. Język Ceprów chcących mówić po góralsku. I jeszcze wchodzi niemiecki. Kto wie, czy nie bardziej zrozumiały, niż ten „Polnische Gemischung”… Na szczęście wszystko jest tłumaczone.

Od razu przejdę do rzeczy. Film jeszcze nie wszedł, a już głośny. Bo mówią, że dziubnął pewien bolesny pryszcz na górolskim tyłku. Przepraszam honorze. Podobno taki istnieje. Nawet koleżanka z pracy napisała o tym doktorat. Nie czytałem. Niestety, tu muszę wszystkich Antygórali rozczarować. A pocieszyć mój ulubiony Związek, który piastuje i ten honor, i ten pryszcz. Ni ma się co przejmować. To ino o dziewke poszło!

Historia z początku klasyczna. Ona śnim na sałasie ucom sie anatomii. Ne i wicie jak to przy tej nauce... zrobili bynsia. Ale bacowie uradzojom inacy. A godajom do sobie jak we jakik dworak. Ze najstarsy syn musi za najstarsom dziewke, bo tako tradycja była, jest i bedzie (znane trzy rodzaje tradycji). I wydajom jom. Na weselu mordobicie, bo jakos by. Ale potem śmiana! Dziewka tego drugiego tys kocho!

I chyba to już cały wątek hetero w tym filmie. Niewiele. W jednym wyborczym spocie kandydata Naszej Watahy jest więcej zdrowej biologii! A tu niestety. Pojawiają się natomiast zawoalowane treści lgbt. Nasz bohater wchodzi w niejasny związek z pewnym nazistą antropologiem i wspinaczem. Popisują się przed sobą na skałkach, a ten nazio farbuje włosy i „bada” małych chłopców. Jednemu to nawet robi zdjęcie na koniu. Wyścigany sportowy wierzchowiec. Takie są w zagrodach góralskich. Brakuje za to owiec i krów.

A jakie izby ci bacowie mają! Pałacyki. A jak się noszą! Jeszcze niedawno na Podhalu na codzienne ubranie mówiło się „dziady”. Ale nie w Zokopanem! Tu syćka chodzom wyzdajani jak na zjazd ZP! Gorzej z samym Zakopanem… Właściwie to go mało widać. Tamto już nie istnieje… Powstało nowe, ładniejsze…

Tak to jest, jak sie Cepry biorom za naskie sprawy! Jeden ino sie sprawił. Juliuś Chrząstkowski! Ale on bez lata tu trenowoł. Hej, piyknie zagroł bace Zawrata. Cuć go było oscypkiem, gadzinom i gorzołkom, co beś niej nie umie jus ziyć. Reśta to farbowane lisy.
I tym akcentem chciałbym zacząć filmowe pozytywy. Bo są, a jakże! Po pierwsze góry. Jeszcze nie widziałem, takich Tatr! Wiem, że drony i cyfryzacja, ale dech zapiera... I wspinaczka… no magia… Co prawda wyjście bez asekuracji północną ścianą Kazalnicy budzi wątpliwości, ale niech tam, nie znam się… No i wreszcie muzyka. I taniec. Szymanowski!!! To nie jest żadna „Biała odwaga” (w filmie to metaforyczny proszek poprawiający uchwyt). To remake! Harnasie Powracają! A Szymanowski to Cepr. Reżyser Koszałka też. Tak nas widzą. I co na to poradzimy?

*
Tu osobisty wtręt. I to nie o moim bracie, co się wspina. Jak zakładaliśmy kiedyś PO w Nowym Targu, Jaś Maria Rokita powiedział: Ty Maciuś to wielkiej kariery politycznej na Podhalu nie zrobisz. Tu nie potrzebują krakowskich inteligencików…

*

To był tzw. komplement. Mój o filmie jest podobny. Ale zapraszam do kin! Ja też jeszcze raz pójdę. Bo nie wiem po co ten główny bohater w ostatniej scenie wybrał się po lód do drinków…

Maciej Jachymiak
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
wrrr27.09.2024, 09:31
górale przynajmniej nie karmili niemieckich wszy, jak czyniła to ineligencja
Obejrzałam08.03.2024, 22:27
Pan doktor bardzo postępowy człowiek jest, skoro dopatrzył się treści lgbt. Mnie by to to do głowy nie przyszło. Ale co kto chce, to widzi.
A film mi się podobał.
Janosik06.03.2024, 08:19
Czyli mówisz pan, żeś zakładał PO. Ale PO to przecież tacy sami kolaboranci jak ten Goralenvolk. Z tą różnicą, że Tusk zamiast złote ciupagi rozdawać, rozdaje Niemcom majątek Polaków i pomaga im zakładać marynarki.
Góralica05.03.2024, 08:51
@Maciej Czyż /wzorowane na "tajemnicy brokeback mountain"/ - chyba coś przegapiłeś ;)
Osiol04.03.2024, 09:44
Przedpremiera premiera to potęgowanie emocji by klijenci masowo ruszyli do kas biletowych
Temu też służy zapraszanie i dowartościowane gminnych celebrytow którzy zapewnią dopływ gotówki....
Normalnie to są działania platne(lobby)
korektor03.03.2024, 21:14
Czekam na film o komunistycznych ceprach na Podhalu i braku poniesienia odpowiedzialności za ich wieloletnią zdradę trwajacą pomimo świadomości zbrodni jakich czerwony okupant dopuścił się w Polsce. Zdradę należy zdradą nazywać.
Leszek03.03.2024, 13:12
Doktorek również krytykiem filmowym...autorytet o moralności maleńczuka
Maciej Czyż03.03.2024, 12:12
Na seansie nie byłem, ale wierzę na słowo i tym samym muszę przyznać że spodziewałem się po tym filmie wszystkiego, tylko nie lokowania lgbt. No, może jeszcze temat UFO i spotkania górali z cywilizacją pozaziemską nie przyszedł mi do głowy (ale przyszedł teraz i poproszę o taki film). W takim razie czekam na sequel lub kolejne warszafskie dzieło o podhalu i jego historii, być może wzorowane na "tajemnicy brokeback mountain" - tylko zamiast kowbojów w namiocie, będą Wacek Ka i Hans Frank w bacówce :)
Podatnik03.03.2024, 09:21
Po filmie inteligencik widzi czym się różni zakładanie PO w Mieście od zakładania Goralenvolk na Podhalu ? Czasem trwania i działania czy jeszcze czymś?
:)02.03.2024, 22:34
@ SS
Genetycznie.
apropos02.03.2024, 20:58
"zapomniana zdrada górali"
szukajcie na tubie
SS02.03.2024, 14:46
Jak w tym filmie nie gra młody Maciuś z Krakowa to ja się nie wybieram. On się dobrze sprawdza w takich filmach.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl