NOWY TARG. Miasto otrzymało z Urzędy Marszałkowskiego 25 tys. zł dofinansowania do zakupu kompostowników.
To dofinansowanie pozwoli na zaopatrzenie około 70 gospodarstw domowych - w zależności od ceny - w przydomowe kompostowniki wykonane z materiałów pochodzących z recyklingu lub z materiałów naturalnych o minimalnej pojemności 720 l."Wkrótce zostaną opracowane wytyczne, które będą określały zasady przekazywania mieszkańcom kompostowników" - zapowiada magistrat. Zgodnie z zasadami naboru - kompostowniki najpierw zostaną rozdane mieszkańcom na podstawie umowy użyczenia, a po roku staną się ich własnością. O użyczenie będą mogły się starać osoby, które dysponują miejscem pozwalającym na ustawienie pojemnika w miejscu nie stwarzającym uciążliwości innym mieszkańcom, wytwarzają odpady ulegające biodegradacji i mają możliwość zagospodarowania wytworzonego kompostu.
opr. s/
Ale zasadnicze pytanie jest inne: czy jeśli władza nie zakupi nam kompostowników to będziemy żyć po uszy w bioodpadach, topić się po uszy w śmieciach? Za chwilę posypią się dotacje na pralki, lodówki, telewizory, itd., a średniej klasy nie będzie stać na drugie mieszkanie w Krakowie, na porządny samochód, przyzwoite wczasy za granicą. Jak świat światem byli ludzie biedni, mniej i bardziej zamożni i super bogacze i tak dalej będzie.