27.03.2024, 17:19 | czytano: 6118

Dramat staruszki. Przekazała oszustom 100 tysięcy złotych

Fot. KPP Nowy Targ
88-letnia mieszkanka Rabki-Zdroju uwierzyła oszustom, że jej wnuczek spowodował wypadek drogowy i przekazała obcej osobie, która przyszła do jej domu w reklamówce 100 tysięcy złotych.
Wczoraj, oszuści działający metodą „na wnuczka” ponownie rozdzwonili się do mieszkańców powiatu nowotarskiego. Zdecydowana większość od razu zorientowała się, że to nie wnuczek dzwonił, a była to próba wyłudzenia pieniędzy i odkładali słuchawkę. Niestety 88-letnia mieszkanka Rabki-Zdroju uwierzyła oszustom. Seniorka była pewna, że rozmawia ze swoim wnuczkiem, który spowodował wypadek drogowy i potrzebował pieniędzy. Kobieta włożyła w reklamówkę 100 tysięcy złotych i przekazała gotówkę obcej osobie, która przyszła do jej domu. Postępowanie w sprawie oszustwa prowadzą policjanci z rabczańskiego komisariatu.
Seniorze pamiętaj!

Przez telefon każdy może być wnuczkiem, policjantem pracownikiem banku. Zawsze po otrzymaniu takiego telefonu najpierw zadzwoń do członka rodziny na znany Ci numer.

Jeśli nie rozpoznajesz głosu, odłóż słuchawkę – oszuści wywierają silny nacisk i presję, mają doświadczenie w manipulowaniu ludźmi, więc im szybciej zakończysz rozmowę, tym lepiej.

Jeśli masz przekazać pieniądze komuś z rodziny, rób to tylko osobiście – bardzo charakterystyczne dla oszustw „na wnuczka”, „na wypadek” jest przysyłanie kuriera, który ma odebrać pieniądze. Nie dawaj gotówki ani cennych rzeczy w ręce kogoś, kogo nie znasz.
Odbierając telefon z prośbą o pieniądze, nigdy nie mów, ile masz gotówki i staraj się nie udzielać żadnych informacji osobistych.

Policja zwraca się z prośbą do członków rodziny osób starszych, aby poinformowały swoich bliskich o metodach działania oszustów!

Źródło: KPP Nowy Targ, r/
Może Cię zainteresować
komentarze
Ęą28.03.2024, 12:46
Zastanawia mnie dlaczego tak trudno złapać tych "wnuczków" ? Ostatnio był szum że Ci fałszywi policjanci byli jednak prawdziwi. Może iść tym tropem?
Gulasz Juliusz Zeżarł27.03.2024, 23:31
W sumie to chyba dobrze, że wnuczek jednak nikogo nie rozjechał.
Temida27.03.2024, 23:19
To są ludzie, który wyrośli w epoce że jak się da w łapę to się i załatwi. Skoro tak dalej myślą to niech ich cwaniaki doją!
Optymista27.03.2024, 22:11
@e2
Powiedz to ojcu dyrektorowi, to zamiast maybachem będzie jeździł starym oplem
Pyzdra27.03.2024, 21:53
Starzy mają bo żyli oszczędnie a dzisiejsi młodzi niech się do roboty wezmą a nie żerują na swoich dziadkach.
A27.03.2024, 20:43
Bardzo mi jej szkoda...:(
Zagadka27.03.2024, 20:16
Gdyby to była prawda to starczyło by na..... Tak tylko pytam
e227.03.2024, 19:51
Starsze osoby często wysiadują w kościele to bardzo pobożni ludzie i wierzą we wszystko co im manipulant powie, dlatego na każdej mszy księża powinni ostrzegać staruszków aby nie dali sobą manipulować oszustom!!!!
szuser27.03.2024, 18:52
Jaki to dramat? Tak widocznie uważała, jak się "da" to się załatwi, a to że kogoś zabił wnuczek to zabitemu nie pomoże a wnuczka się uratuje...
Denis27.03.2024, 17:51
To faktycznie jest dobrobyt wśród starszych ciągle 100tys mu młodzi za chiny ludowe tyle nie uzbioromy
obserwator II27.03.2024, 17:48
bogaci seniorzy a płaczą jak im ciężko, a tak na marginesie- sto tysięcy w domu przechowywać, zamiast wcześniej podarować np. wnukom przynajmniej połowę ,szok co ci ludzie wyprawiają
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl