07.04.2024, 23:19 | czytano: 1693

W Zakopanem kandydaci na burmistrzów zorganizowali konwencje wyborcze (zdjęcia)

Mariusz Koperski i Łukasz Filipowicz
Łukasz Filipowicz i Mariusz Koperski zorganizowali spotkanie z członkami sztabów wyborczych. Wszyscy czekają na oficjalne wyniki i podkreślają, że stresu już nie ma, jest za to ciekawość jak głosowali mieszkańcy Zakopanego.
Mariusz Koperski zorganizował wieczór wyborczy w karczmie przy Krupówkach. Wraz z całym sztabem świętują zakończenie kampanii i czekają na oficjalne wyniki. - Spotkaliśmy się w tym gronie, w którym pracowaliśmy całą kampanię. Są zarówno kandydaci, jak i osoby zaangażowane w kampanię. Jesteśmy pełni optymizmu. Czekamy na pierwsze wyniki wyborcze - mówi Mariusz Koperski, kandydat na burmistrza Zakopanego. - Mamy poczucie, że dobrze wykonaliśmy swoja pracę. Założony plan został niemal zrealizowany w 100 procentach. Jesteśmy dobrej myśli i czekam - dodaje.
Łukasz Filipowicz wraz ze swoim sztabem spotkał się w restauracji na Olczy. Szybko jednak członkowie sztabu rozjechali się po komisjach, aby czekać na ogłoszenie wyników. - Zakopane jest małym miastem, więc kwestia kilku godzin i będziemy wszystko wiedzieć na 99 procent jaki jest wynik końcowy - mówił Łukasz Filipowicz. - Nerów już nie ma, ale były podczas kampanii, która w naszym przypadku była najdłuższa bo zaczęliśmy pierwsi. Kampania trwała prawie trzy miesiące, czyli jak na lokalne warunki bardzo długo. Była też bardzo intensywna. Wszystkiego zrobić się nie udało, bo pomysłów było mnóstwo, ale robiliśmy co w naszej mocy - dodaje.

Agnieszka Nowak-Gąsienica nie zorganizowała oficjalnego wieczoru wyborczego ze swoim sztabem.

e/
Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl