- Myśleliśmy, że ogłosimy je po sąsiednich parafiach, ale tyle było chętnych, że nie wyszliśmy w zasadzie poza naszą wspólnotę rodzin. Zainteresowanie było ogromne! – mówi ks. Michał Krasowski z parafii św. Sebastiana w Jurgowie. W ubiegłą sobotę odbyły się tam warsztaty „Mama córce, kobieta kobietce”, których organizatorem była Fundacja Towarzyszenia Rodzinie im. prof. Stanisława Grygiela we współpracy z Instytutem Naturalnego Planowania Rodziny według metody Profesora J. Rötzera.
Wszystko zaczęło się od wspólnoty rodzin i jej potrzeby stałego rozwoju, nie tylko duchowego, ale również tego związanego z dojrzewaniem dzieci. Mamy z Jurgowa chciały bowiem nauczyć się, jak właściwie rozmawiać ze swoimi córkami na trudne, ale ważne tematy związane z dojrzewaniem i płodnością.Z pomocą przyszła im Fundacja Towarzyszenia Rodzinie im. prof. Stanisława Grygiela. – Od słowa do słowa udało nam się zorganizować warsztaty. Zainteresowanie było ogromne. Myśleliśmy, że ogłosimy je po sąsiednich parafiach, ale tyle było chętnych, że nie wyszliśmy w zasadzie poza naszą wspólnotę rodzin. A warsztaty trwały cały dzień i zostały podzielone na dwie grupy – wyjaśnia ks. Michał Krasowski, wikariusz parafii św. Sebastiana w Jurgowie, który odpowiadając na zapotrzebowanie prowadzonej przez siebie wspólnoty, zwrócił się z prośbą o pomoc do diecezjalnej doradczyni życia rodzinnego, dr Magdaleny Dej.Efektem tej współpracy stało się spotkanie „Mama córce, kobieta kobietce”, które odbyło się w spiskiej miejscowości w ubiegłą sobotę, 19 kwietnia. – Poprowadziła je nauczycielka Naturalnych Metod Rozpoznawania Płodności – Katarzyna Piwowarczyk. Mamy podczas warsztatów otrzymały piękny, dedykowany im pakiet materiałów edukacyjnych, stanowiący pomoc w prowadzeniu rozmów z córkami. Bezpieczna atmosfera była także idealnym miejscem na poznanie szczegółowej wiedzy z fizjologii kobiecego cyklu. Dzięki temu kobiety poczuły się wyposażone i zaproszone do tego, by przeprowadzić takie rozmowy w miłej atmosferze, ulubionym miejscu, wyznaczonym przez siebie czasie, tak, aby czuły się zarazem wyjątkowo i swobodnie w roli towarzyszek „małych kobietek” – mówi Faustyna Wojdyło z Fundacji Towarzyszenia Rodzinie im. prof. Stanisława Grygiela.
Dla uczestniczek był to owocny czas. – Jak podpytywałem mamy po warsztatach, to były bardzo zadowolone. Mówiły, że to było wręcz konieczne i oby więcej takich spotkań. Nawet się śmiały, że teraz czas na zajęcia dla tatusiów – zdradza ks. Michał Krasowski. Czy to już ostatnie takie warsztaty w Jurgowie? – Na pewno nie, bo jeżeli ludzie chcą, to nikt nie może stawiać im granic, a na pewno nie my, ich duszpasterze. Trzeba im w tym pomóc. Świat dzisiaj nie potrzebuje nauczycieli, tylko świadków, a oni tymi świadkami po prostu są. Stąd oczywistą jest kontynuacja i pomysły na kolejne warsztaty i spotkania – odpowiada wikariusz parafii św. Sebastiana.
W najbliższej przyszłości Fundacja Towarzyszenia Rodzinie w tej spiskiej miejscowości poprowadzi zajęcia dla rodzin i małżeństw. Podobne spotkania mogą też odbyć się w każdej parafii i wspólnocie Archidiecezji Krakowskiej, która wyrazi taką chęć.
Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej, fot. Fundacja Towarzyszenia Rodzinie, oprac.r/