NOWY TARG. Rozpoczął się dwudniowy Podhalański Festiwal Modelarski „Ciupaga 2024”. Dziś i jutro warto zajrzeć do goszczącej tradycyjnie już imprezę Szkoły Podstawowej nr 11 przy pl. Evry, bo faktycznie, jest co oglądać, wiele plastikowych i kartonowych modeli to istne cudeńka.
To już piąta edycja festiwalu, organizowanego przez 5-osobową Grupę Modelarską Nowy Targ. Trzech modelarzy to nowotarżanie, jeden rabczanin i jeden zakopiańczyk. - Działamy nieformalnie, modelarstwo to nasza pasja, nasze hobby, spotykamy się, wspólnie uczestniczymy w krajowych i zagranicznych eventach, konkursach - opowiada Grzegorz Siuta, który wraz z Pawłem Jethonem sprawują pieczę nad festiwalem. Przy okazji promują miasto.5 lat temu modelarze wpadli na pomysł organizacji imprezy w stolicy Podhala i można śmiało stwierdzić, że wrosła już ona w jej pejzaż. W organizacji pomagają im rodziny i przyjaciele, Paweł wcześniej dopina wszystkie formalności, Grzegorz dba o social media.
W tym roku 530 modeli samolotów, samochodów, czołgów, statków zgłosiło do konkursu 135 modelarzy z Polski i Słowacji. Kategorii jest kilkadziesiąt, sędziowie będą mieć więc sporo pracy i nieraz zapewne trudny orzech do zgryzienia.
Festiwalowi towarzyszą otwarte dla każdego warsztaty modelarskie, prowadzone przez Jana Marciszewskiego z Zakopanego i Konrada Majchrowskiego z Rzeszowa.
Dziś modele w SP nr 11 podziwiać można do godziny 18, jutro - do 14, kiedy to nastąpi ogłoszenie wyników i ceremonia zakończenia festiwalu, z udziałem burmistrza Grzegorza Watychy, który objął patronat nad imprezą.
p/