Wiceburmistrz "z przeszłością"

Zapytaliśmy go o to podczas konferencji prasowej. Dr Trochimiuk podkreślił jednak, że spór, jaki na przełomie 2021 i 2022 r. wywiązał się w ówczesnej Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej, nie był sporem personalnym, ale sporem o przyszłość uczelni i jej misję. - Byłem jednym z pracowników wydalonych z uczelni. Oczywiście, sprawę w sądzie pracy wygraliśmy, sędzia uznał, że zarzuty były bezpodstawne, nie dające prawa do relegowania nas z uczelni. To nie był spór między nami a uczelnią, to był spór związany z misją uczelni, którą my rozumieliśmy inaczej. Ale uczelnia jest instytucją autonomiczną, dokonała wyboru, wybór ten należy szanować i szukać przestrzeni do współpracy, jak najszerszej, dla dobra studentów i miasta Nowego Targu - powiedział.

Pytany, jak wyobraża sobie osobistą współpracę z dr Bianką Godlewską-Dzioboń i czy nie obawia się, że dawne sprawy zaważą na niej, odpowiedział: - To by znaczyło, że osoby, które są odpowiedzialne za instytucję, kierują się partykularyzmem. Wydaje mi się, że każdy dojrzały lider, osoba na stanowisku, w ramach pewnych kompetencji odkłada sprawy osobiste na bok. Ja ten temat przerobiłem emocjonalne, w sercu i jestem gotów działać dla jak najlepszej współpracy - zadeklarował.

r/