Kilkuhektarowy teren przy ul. Sybiraków, położony koło zjazdu na zakopiankę, był ostatnim niezabudowanym terenem zielonym w centrum Nowego Targu. Ale to już się zmienia.
Choć już w latach 80-tych ub. w. planowano tu budowę bloków, nigdy do niej nie doszło. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przeznacza te tereny pod zabudowę wielorodzinną, ale atrakcyjny teren, w centrum miasta, z doskonałą komunikacją, borykał się z problemem dużego rozdrobnienia działek i dużą liczbą właścicieli. Przez lata żadnemu inwestorowi nie udało się skupić wystarczającej ilość terenu i rozpocząć budowy osiedla mieszkaniowego. W ostatnich latach trwała i trwa nadal natomiast konsekwentna zabudowa Polany Szaflarskiej i terenów w kierunku Szaflar. To się jednak zmieniło. Pojawiło się dwóch inwestorów, którzy ruszyli z budową budynków mieszkaniowych. Są to spółki Livoria i Gliniki - obie z Nowego Targu. Planowany termin zakończenia budowy to w jednym przypadku 2025, a w drugim 2026 rok. Prace już trwają. Za blaszanymi ogrodzeniami rosną mury. - Jeśli mieszkania będą się sprzedawać, to pewnie tak jak to się dzieje na Polanie Szaflarskiej, inwestorzy będą dokupywać teren i budować kolejne budynki - uważa burmistrz Grzegorz Watycha.
Teren został skomunikowany z ul. Marii Pajerskiej. Miasto dokupiło tu potrzebną działkę i przejazd jest drożny. Tędy, a nie od "ślimaka" czy bezpośrednio z ul. Ludźmierskiej, prowadzić będzie dojazd na powstające osiedle.
- W mieście nie ma nowych obszarów pod zabudowę wielomieszkaniową - przyznaje burmistrz. - Trwa zabudowa Polany Szaflarskiej i trwać będzie nadal. Jedynymi terenami, które mogą być zabudowane i są do tego czynione przygotowania, to teren dawnej zajezdni PKS przy ul. Ludźmierskiej i teren byłej mleczarni, po drugiej stronie miasta. O tym się dyskutuje.
- Terenów pod handel, usługi, mamy w mieście dużo, ale pod budownictwo nie ma. Ta sytuacja będzie przedmiotem analiz, bo to wyzwanie, które przed nami stoi - dodaje Grzegorz Watycha.
Budowa osiedla ruszyła w styczniu:
r/
W N.T. przy każdym blokowisku i nie tylko tam, powinien być P A R K aby mieszkańcy mogli odetchnąć świeżym powietrzem. Przecież drzewa zabezpieczają swoimi korzeniami wodę a ich liście oczyszczają powietrze. W naszym klimacie musimy dłużej niż w innych regionach kraju ogrzewać mieszkania, co powoduje koszmarny smog. Co MIASTO robi aby smog się zmniejszył?
Czy nasze miasto jest wydolne aby zabezpieczyć ludność w wodę?
Czy ktoś pomyślał aby przynajmniej w nowym budownictwie była osobna woda do użytku gospodarczego (łazienka i pralka) a osobna woda np. głębinowa do celów kulinarnych.
Miasto powinno budować bloki pod wynajem dla ludzi, których nie stać na kupno mieszkania.
Wzdłuż zakopianki obok bloków na os. Wojska P. wskazane jest dosadzenie drzew iglastych aby były przynajmniej dwa szpalery. To jest konieczne i to bardzo, bo ludzie duszą się od spalin samochodowych.
Życzymy burmistrzom i radnym rozwagi w podejmowaniu decyzji.
Proszę wziąć pod rozwagę moje propozycje i DO DZIEŁA!!!
Moi przedmówcy poruszyli inne kwestie - również bardzo ważne, dlatego się nie powtarzam.
Komu przeszkadza lotnisko w N. Targu niech sobie założy słuchawki ochronne na uszy. Nasze lotnisko ma swoją historię i WARA od niego. Lotnisko nie ukrywało się za parawanem, więc nie trzeba narzekać, że niektórym to przeszkadza. W dużych aglomeracjach są lotniska pasażerskie
i mieszkańcy nie narzekają.
Dziękujcie Bogu, że tylko takie samoloty fruwają na naszym miastem a NIE
bombowce.