22.06.2015, 21:31 | czytano: 2886

Wywrotki Oskara, wygrana Michała

Michał Pyzowski wygrał drugą rundę mistrzostw Polski w supermoto, w klasie open. Zawody rozegrane zostały w Obornikach, podczas ulewnego deszczu.
Dla Pyzowskiego były to pierwsze wygrane zawody. Pojechał fantastycznie. Wygrał pierwszy bieg, a w drugim przyjechał za Karolem Paśko (Rymanów), liderem klasyfikacji generalnej ( 97 pkt.). W trzecim biegu Michał po raz kolejny dołożył swoim rywalom. Jego KTM spisywał się rewelacyjnie i uzbierał 57 punktów. W klasyfikacji generalnej traci „oczko” do prowadzącego Paśko.
W tejże klasie startował także Jarosław Guzik na Husgvarnie. On w całych zawodach zajął czwarte miejsce, zdobywając 38 pkt. Guzik w pierwszym i trzecim wyścigu meldował się na trzeciej pozycji, w drugim przeciął metę jako piąty. W „generalce” plasuje się na czwartej pozycji, z dorobkiem 66 punktów.

W klasie junior startował aktualny wicemistrz kraju Oskar Kaczmarczyk. Był trzeci. Wyprzedził go lider klasyfikacji generalnej, obrońca mistrzowskiego tytułu Emil Juszczak (BKFM FLOW) i Grzegorz Kargul (Cieszyn). Oskar startował bardzo pechowo.

- W każdym biegu się wywracałem - mówi. – Nie jechałem równo. W pierwszym wyścigu słabo wystartowałem i musiałem gonić rywali. Na trasie wyprzedziłem dwóch, ale za moment wywróciłem się i do mety dojechałem na czwartej pozycji. Motocykl zgasnął mi, nie mogłem go odpalić, bo woda się do niego dostała. Rywalizowaliśmy w deszczu. W drugim wyścigu wyszedłem ze startu na pierwszej pozycji i bardzo długo prowadziłem, ale ponownie się wywróciłem i Juszczak mnie wyprzedził. Byłem drugi. W ostatnim biegu rywalizacja była bardzo mocna, bark w bark. Spóźniłem się na starcie i jechałem na trzecim miejscu. Cały czas walka była niesamowita. Prowadzący się wywrócił i zaklinował jadącego za nim. Wykorzystałem to i objąłem prowadzenie. Wjeżdżając na oponę, ułożoną pod skosem, przód motocykla mi uciekł i kolejny raz zaliczyłem „glebę”. Skorzystali na tym dwaj rywale.

W klasyfikacji generalnej na czele jest Juszczak z dorobkiem 117 punktów. Wyprzedza Oskara Kaczmarczyka, który zgromadził 96 punktów, a na trzecim miejscu plasuje się Grzegorz Kargul – 90 pkt.

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl