To były wymagające trzy dni dla pochodzącego z Nowego Targu zawodnika Hard Enduro – Oskara Kaczmarczyka. W rumuńskim Arad w bardzo trudnych warunkach stoczył on walkę z najlepszymi w zawodach o tytuł króla wzgórza – King of the Hill.
Z Rumunii przywiozłem bagaż cennych doświadczeń - powiedział Kaczmarczyk.Debiutujący w imprezie zawodnik odnotował świetny wynik i pokazał, że z wiekiem staje się coraz bardziej konkurencyjny w międzynarodowej stawce. Finalnie, po trzech dniach intensywnego ścigania Oskar został sklasyfikowany na 12 lokacie w najmocniej obstawionej klasie PRO.
Cieszące się z roku na rok coraz większą popularnością zawody King of the Hill, w tym roku zostały oficjalnie wpisane do kalendarza prestiżowej serii zawodów Hard Enduro WHES. Nic więc dziwnego, że impreza ściągnęła do Rumunii ponad 400 zawodników z różnych krajów, w tym takie ikony dyscypliny jak Wade Young, Mario Roman, czy też Lars Enockl, a także Blake Gutzeit – tegoroczny mistrza świata SupereEnduro Juniorów. W tym roku na liście startowej nie zabrakło także Oskara Kaczmarczyka, który startem w KOTH rozpoczął swój sezon Extreme Enduro.
Na wynik końcowy w KOTH składały się trzy wyścigi, podczas których zawodnicy musieli stawić czoła różnym wyzwaniom. Główną rywalizację na rumuńskich bezdrożach poprzedził prolog w postaci wyścigu SuperEnduro. Obfitująca w szybkie elementy, ale także opony i głazy trasa, dodatkowo została mocno zwilżona przez opady deszczu, a nawet chwilami deszczu ze śniegiem, co znacząco pogorszyło warunki na torze. Dosiadający motocykla KTM 250 EXC Nowotarżanin przyzwyczajony jest jednak do trudnych warunków, przez co pierwszy dzień zawodów podsumował z wysokim, 13 wynikiem w klasie PRO.
W sobotę warunki atmosferyczne nie uległy poprawie. Chłód, przelotne opady deszczu i 80-kilometrowa trasa w trudnym, górzystym terenie – z takimi trudnościami tego dnia musieli zmierzyć się zawodnicy. Kaczmarczyk, który po pierwszym dniu zajął 13 lokatę, na trasę wyjechał z piątą trójką zawodników i od razu przystąpił do działania. Mimo bardzo niekorzystnych warunków jeździec KTMSKLEP.PL / EUVIC wystrzegał się błędów i konsekwentnie podążał w kierunku mety. Finalnie, po niespełna 3 godzinach 42 minutach Oskar przekroczył linię mety jako 12 zawodnik w stawce PRO, uprzedzając przy tym aż o 5 minut Mario Romana.
Ostatniego dnia zmagań pogoda zmieniła się diametralnie. Po ponurym piątku i sobocie w niedzielę w końcu niebo zostało zdominowane przez słońce. Tego dnia zawodników klasy PRO czekał wspólny start i kilkunastokilometrowa pętla Extreme Enduro, którą najmocniejsza z klas miała pokonać czterokrotnie. Najszybciej 4 pełne okrążenia wykręcił Wade Young, który tym wynikiem przypieczętował swoje zwycięstwo w KOTH 2017. Kaczmarczyk został sklasyfikowany po 3 okrążeniach i finalnie zawody ukończył z 12 wynikiem w ponad 30 osobowej stawce klasy PRO.
Jak sam po wszystkim skomentował swój występ na KOTH, jest zadowolony ze swojego debiutu i uważa go za doskonały trening przed Ezberg Rodeo 2017.
Obecnie przed Nowotarżaninem intensywne przygotowania do sezonu Mistrzostw Polski SuperEnduro, w których jak deklarował przed kilkoma miesiącami, będzie chciał pojechać w całym cyklu. Pierwsza z eliminacji odbędzie się już 22-23 kwietnia w Bytomiu.
oprac wo., na podstawie materiałów prasowych