19.08.2019, 13:30 | czytano: 14216

Motocykl czy samochód... A może trójkołowiec?

Letni czas sprzyja motoryzacyjnym eksperymentom. Dotąd w naszych redakcyjnych testach skupialiśmy się na samochodach - tym chętniej przyjęliśmy zaproszenie do testu trójkołowca marki Can-Am.
Firma Knap Motor, która w naszym regionie odpowiada za dystrybucje między innymi pojazdów marki Can-Am zaoferowała nam model Spyder F3-T w kolorze Pure Magnesium Metallic.
Trójkołowiec napędzany jest trzycylindrowy, 4-suwowym silnikiem o pojemności 1 330 ccm który osiąga moc 115 koni mechanicznych pozwalających osiągnąć prędkość 200 km/h.
Za przeniesienie napędu odpowiada 6-stopniowa, półautomatyczna skrzynia biegów z biegiem wstecznym. Napęd przekazywany na koło tylne.
Tyle twardych danych. O ile motocykle ze swoimi wadami i zaletami mieszczą się w możliwościach poznawczych większości kierowców o tyle trójkołowce to pojazdy bardzo egzotyczne i rzadko spotykane. Złośliwi twierdzą nawet, że trójkołowce łączą w sobie wady samochodu i motocykla - trudno się z tym nie zgodzić gdy deszcz pada nam na głowę jak na motocyklu a w korku stoimy tak, jakbyśmy jechali samochodem. Jaki zatem jest Spider F3-T?


Przede wszystkim trójkołowiec od Can-Am to kawał pojazdu - ponad 2,6 metra długości i prawie 1,5 metra szerokości przy wadze własnej dobrze ponad 400 kilo to parametry po których raczej nie spodziewamy się szczególnej zwinności. W praktyce nie jest jednak źle - bardzo dobra pozycja kierowcy i nisko położony środek ciężkości zachęcają do bardzo dynamicznej jazdy. Nie należy doznań porównywać ani z motocyklem, ani z samochodem - Spider wyznacza swoją klasę i swoje obyczaje, a ewentualne braki rekompensuje z nawiązką w innych aspektach.

Jak przystało na pojazd na miarę naszych czasów Spider wyposażony został w zaawansowane systemy bezpieczeństwa oraz komfortu jazdy. Lista wyposażenia, jakie domówić można do swojego pojazdu także jest imponująca i potrafi też mocno wpłynąć na cenę pojazdu, która już wyjściowo oscyluje wokół 100 tysięcy złotych. Dużo? Z pewnością Spider podobnie jak duża część produktów marki Can-Am nie zachwyci tych, którzy każdą złotówkę oglądają z obu stron, a wyboru dokonują na podstawie żmudnych analiz. Tu decydować muszą emocje i jeśli jesteś gotów się im poddać i stać Cię na to, dostajesz nietuzinkowy pojazd za którym ludzie oglądają się na ulicy jak za super-samochodem za 7 razy większą kwotę!


To, że Spider dedykowany jest ludziom o określonym podejściu do życia świadczyć mogą też między innymi bardzo udane zloty właścicieli tych trójkołowców, a takie odbywają się między innymi u nas, po sąsiedzku w Białce Tatrzańskiej. W spotkaniach takich bierze udział kilkadziesiąt maszyn i kierowców z najdalszych zakątków Polski i nie tylko.
Poza wspólną jazdą - dla samej przyjemności z jazdy - jest wtedy czas na zabawę i wspólne spędzanie czasu, na filmie podsumowującym jedno z ostatnich takich spotkań klimat wydaje się bardzo dobry.


Samo prowadzenie Spidera trudno scharakteryzować bo wymyka się porównaniom znanym większości kierowców. Na pewno daje sporo frajdy, a każdy kto miałby się sam okazje przekonać co dla niego oznacza może skorzystać z jazd testowych, na które zaprasza dystrybutor, firma Knap Motor w Nowym Targu przy ul. Kopernika.

wo/ zdjęcia Michał Adamowski
Może Cię zainteresować
komentarze
Łotewa22.08.2019, 10:43
Stoisz w korku jak samochodem, a mokniesz jak na motocyklu...
Raczej słaba mieszanka.
Józek21.08.2019, 00:58
Pan ,,Prezes,, związku Podhalan zachęca? (krypto reklama ?)
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl