14.03.2024, 06:18 | czytano: 2063

Pijani kierowcy stracą auto

Od 14 marca 2024 w życie wchodzą przepisy, które doprowadzą do konfiskaty samochodu kierowcy będącemu pod wpływem alkoholu.
Na wzór innych krajów europejskich również w polskim prawie pojawią się przepisy, które pozwolą na konfiskatę pojazdu w sytuacji, gdy kierujący nim będzie posiadał w organizmie 1,5 promila alkoholu. W sytuacji, gdy kierowca spowodowuje wypadek lub jego działania zaliczają się jako recydywa wystarczy, że badanie wykaże jeden promil i może on stracić samochód.
W Polsce nie ma dopuszczalnej ilości alkoholu w organizmie przy której kierowca będzie mógł bezkarnie prowadzić samochód, jednak problem pijanych kierowców w Polsce jest bardzo duży, a karanie wysokim mandatami lub innymi konsekwencjami nie przynosi skutków, o czym często można przeczytać lub usłyszeć.

Do tej pory w przypadku zatrzymania nietrzeźwego kierowcy samochód, którym się poruszał był przekazywany trzeźwemu pasażerowi osobie, którą kierowca mógł wezwać i przekazać jej kluczyki lub pojazd mógł zostać odwieziony na parking depozytowy policji, skąd mogła odebrać go wskazana przez kierowcę osoba. Od 14 marca przepisy zmienią się, jeśli kierowca będzie podróżować własnym samochodem oraz podczas badania alkomat wskaże 1,5 promila alkoholu, samochód zostanie przewieziony na parking i nie będzie możliwości odebrania go. Pojazd pozostanie tam do wydania przez sąd prawomocnego wyroku, po tym samochód będzie mógł zostać oddany lub zlicytowany. Jeśli pojazd nie będzie własnością kierowcy, jego prawowity właściciel będzie mógł odebrać samochód z parkingu.

Do konfiskaty może dojść w następujących sytuacjach:
- zatrzymanie kierowcy z zawartością 1,5 promila alkoholu we krwi,
- spowodowanie wypadku w sytuacji, gdy kierowca ma 1 promil alkoholu we krwi,
- spowodowanie wypadku w sytuacji, gdy kierowca ma 0,5 promila, jeśli sąd zadecyduje o konfiskacie,

Są jednak sytuacje w których pojazd nie zostanie skonfiskowany, lecz kierowca będzie musiał ponieść inne konsekwencje swojego czynu:
- jeśli pojazd należy do pracodawcy, a prowadzi go zawodowy kierowca, wtedy kierowca musi wpłacić minimalnie 5 000 złotych jako nawiązka na rzecz wskazanego w ustawie funduszu,
- gdy prowadzony samochód uległ zniszczeniu, jest zbyt mocno uszkodzony lub samochód jest znikomej wartości, wtedy jego konfiskata jest bezprzedmiotowa,
- kiedy kierowca prowadzi nieswój samochód, musi wtedy zapłacić właścicielowi równowartość pojazdu, którą orzeknie sąd
- jeśli samochód jest samochodem leasingowym lub wynajętym długoterminowo, kierujący będzie musiał zapłacić równowartość pojazdu,
Według policyjnej statystyki, w bieżącym miesiącu w całej Polsce zatrzymano już 2848 kierujących po spożyciu alkoholu. W ubiegłym, 2023 roku, liczba zatrzymanych wynosiła 93 214 osób z całej Polski.

Jakiś czas temu zapytaliśmy Was w sondzie czy sądzicie, żę kary za prowadzenie pod wpływem alkoholu są wystarczające - ponad 60% ankietowanych uznało że nie są. Dokładne wyniki sprawdzić można poniżej.


Opracowanie: Weronika Karnafel
Może Cię zainteresować
komentarze
druga młodość14.03.2024, 11:39
Po pijaku będą jeździć szrotami. Stare graty będą w cenie.
zadowolony Alan14.03.2024, 10:49
Nie takie proste to będzie, ale ciekawie się zanosi.
Fajnie będzie, jak później te samochody będzie można kupić na "aukcjach" :)
Sdsss14.03.2024, 10:20
"W Polsce nie ma dopuszczalnej ilości alkoholu w organizmie przy której kierowca będzie mógł bezkarnie prowadzić samochód"

0,2 promila jest przecież. Wykroczenie jest od 0,2-0,5 promila.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl