21.09.2024, 00:09 | czytano: 973

Życie z ludzi tonących uchodzi po cichu, tak jak z tych, którzy doświadczają przemocy domowej. Spektkl teatralny "Beze mnie jesteś nikim" (zdjęcia)

fot. Marcin Szkodziński
ZAKOPANE. Przemoc domowa, to cały czas temat tabu i powód do wstydu. Aktorzy Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka w Łodzi poprzez spektakl chcą złamać zmowę milczenia. Pokazują jakimi schematami kierują się oprawcy, ale też ich ofiary. Mąż bijący żonę, rodzic bijący dzieci, kobieta znęcająca się psychicznie i fizycznie nad mężczyzną.
Podczas zakopiańskich prezentacji artystycznych "Pępek Świata - Pochwała Głupoty. Potęga Fałszywej Świadomości” w Teatrze im. Stanisława Ignacego Witkiewicza wystąpili aktory teatru Nowy im. Kazimierza Dejmka z Łodzi. Aktorzy przedstawili spektakl “Beze mnie jesteś nikim” w reżyserii Agaty Biziuk oparty na reportażu Jacka Hołuba o tym samym tytule.
- Pierwszy etap tonięcia to zachłyśnięcie. Człowiek wpada w panikę, próbuje wstrzymać oddech, w organizmie zaczyna spadać poziom tlenu. Organizm próbuje się bronić, wymusza odruch oddechu, a tonący połyka wodę… Człowiek tonie bezgłośnie. Nikt nie usłyszy wołania o pomoc, usta i płuca wypełniają się wodą. Może ktoś zauważy machanie rękami, rozpaczliwą próbę utrzymania się na powierzchni ale rzadko kiedy odczyta sygnały. Przerażający jest fakt, że osoba tonąca zachowuje świadomość, nawet w momencie kiedy leży już na dnie. Nie może się ruszyć i wie, że umiera… - recytowali fragment książki aktorzy.

W spektaklu powolne poddawanie się domowej przemocy porównane jest do tonącej osoby. Ludzie nie krzyczą, nikt ich nie słyszy, walczą próbując utrzymać się na powierzchni, ale woda ich wciąga. Kiedy leżą już na dnie nie mogąc się ruszyć nadal zachowują świadomość swojego przerażającego losu. Taka sama bezradność ogarnia ofiary przemocy.

Po spektaklu na dużej scenie Teatru Witkacego rozpoczęły się "Rozmowy Istotne", w których udział wzięli aktorzy Teatru Nowego z Łodzi oraz reżyserka spektaklu - Agata Biziuk i autor wstrząsającego reportażu - Jacek Hołub.

W spektaklu wystąpili: Malwina Jelistratow, Gracjan Kielar, Damian Sosnowski, Katarzyna Żuk

e/s
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
propagandha23.09.2024, 12:09
jak zwykle,propaganda na nieszczesciu innych...
Braki moralności =?21.09.2024, 09:04
Dobrze, przerwać milczenie i mówić o trudnych sprawach rodzinnych "ognisk domowego zacisza". Mowi sie tylko o problemach relacji kobieta mężczyzna, a gdzie są w tym problemie dzieci? I skąd biorą się problemy psychiczne dzieci? Oto właśnie; brak zainteresowania rodziców zwłaszcza matek o zdrowie psychiczne dzieci tj. Przyczyniają się do tego; rozpanoszona rozwiązłość małżenska, rozwody-które są totalną traumą i stresem dla dzieci. Temat tabu, pięknie ubrani, kościółkowi dla pozoru A Bogiem dla żyjacych swawolnie są pieniądze. Kto dba o dobro i rozwój zdrowego młodego pokolenia. Dulszczyzna jest im ok. Dokąd zmierza świąt? ,Podhale mocne religijnie dla pozoru a większość = pustostan duchowy. Normalni inaczej żyją dla siebie żeby się wyżyć A nie dla swoich dzieci czy bliskich w domu. Brak racjonalnego myślenia o dobru wspólnym jakim jest społeczność lokalna. Pozdrawiam ofiary przemocy i szukajcie w społeczeństwie dobrych ludzi jeszcze takowe są, unikatowo ale są.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl