Dyskusyjny Klub Flmowy - po latach inicjatywa ma szanse na ponowny start

Pan Pyzowski niech dokumentuje frekwencje

Ale fajnie! Już się cieszę! Chodziłam jako nastolatka, chętnie powrócę do tego :)

Super, że powstaje DKF ale w tym miesiącu już byłem na Czasie Apokalipsy. Miłośnicy kina tego nie zauważyli??? Zresztą w kinie MCK można w repertuarze sporo ciekawych filmów "wyhaczyć", z tego powodu warto aby ono funkcjonowało.

Brawo Mariusz. Mała prośba tylko nie science-fiction.

Nie zabierajcie rzutnika Tyntinowi

Taka prawda, tyż prawda i g..no prawda:)

Taa. Wszystko jest hejtem. Trzeba sprawę przemyśleć i już. Jeżeli jest małe zainteresowanie to naprawdę na siłę nie ma co utrzymywać. Ktoś napisał,że trzeba policzyć to trzeba policzyć. Po co tworzyć coś na tzw sztukę. Fajna sala i wygodna ok. Ale na seansach bardzo marnie. Taka prawda.

Patrząc w ten sposób ze coś nie zarabia na siebie (jeżeli to wogole jest prawa ze nie zarabia) to trzeba by zamknąć cały MOK i wszystkie jednostki kulturalne w Miescie (PCK, jatki, muzeum, biblioteka i co tam jeszcze). Oczywiście wszystkie szkoły, z wyższa na czele. Wszystkie kluby seniora, biblioteki, zespoły góralskie, przychodnie publiczne, MZK i wodociągi tez. Aha i przecież cały Urząd Miasta i Starostwo to w pierwszej kolejności, bo wiemy jak tam pracują. Dobrze ze teatru nie mamy i opery bo tez do zamknięcia. A wtedy zostaniemy Miastem przy drodze vel niedokończonej obwodnicy? i (patrz mój nick)

Kino komercyjne u Stopiaka czy jeszcze kolejne w kolejnej prawdziwej galeri to będzie prezentować kino superbohaterskie i czysta komerchę. I taka ich rola. Kino w MCK to możliwość zobaczenia kina autorskiego, kina nagradzanego na festiwalach, kina na które widz w Nowym Targu gdyby nie MCK to musi jechać do Krakowa. I nie dziwne ze na takie tytuły chodzi mniej ludzi. To jak disco polo i rock alternatywny - wiadomo co będzie mieć więcej ludzi. Pytanie czy chcemy mieć Kino ambitne w NT.
Inna sprawa jest ze nawet w Krakowie na te ambitne tytuły nie chodzą tłumy. Kino a w szczególności kino ambitne to nisza.

Nie było kina w MOK było płakanie. Jest kino w MCK jest hejt. Wiadomo najprościej politykę uprawiać i atakować. Piszą to osoby które pewnie nie były na żadnym filmie.

Tintin się strasznie rozpędził i nawet postraszył. Naprawdę warto czasami zanim coś się powie czy napisze pomyśleć. Kiepsko wygląda sprawa widowni kinowej w MCK i nie ma co rzeczywistości zaklinać. Nie tylko ta sala kinowa świeci pustkami. Taki jest ogólnopolski problem. A może nawet ogólnoświatowy. Trzeba sprawę przemyśleć. Czy jest sens wyświetlania tylu filmów. Jeżeli nie ma chętnych do korzystania z sali kinowej to na chłopski zdrowy rozum najzwyczajniej w świecie nie ma najmniejszego sensu aby kino tak funkcjonowało jak funkcjonuje. Tym bardziej,że lada chwila ruszy nowe z kilkoma salami. Nic na siłę. Obrażanie nie jest wskazane. Myślenie już tak. Słowa o zarabianiu słychać ze strony MCK i miasta. Skoro istnieje słowo zarobek w kulturze to musi też istnieć strata. Nie da się żyć wspomnieniami. Dawniej kino było inne. Dawniej też inny był DKF. Życzę sukcesów w DKF ale widząc co dzieje się w tzw normalnym kinie w dość ciemnych kolorach DKF widzę. Obym się mylił.

Szanowny Tintin chyba to Ciebie bezpośrednio dotyczy skoro wysuwasz do rozmówców argument że podawanie nieprawdy w Internecie jest karalne. To trochę śmieszne. Żeby ta "prawda" o Kinie nie była drzazgą w oku. Kiedyś byłam i było nas 9-cioro. Mi to nie przeszkadzało ale faktycznie sala jest ogromna więc widać wtedy pustki. Ciekawa jestem ile dziś będzie ludzi na seansie, aż się chyba przejdę ponownie

Proste rozliczenie. Ilość seansów Ilość sprzedanych biletów pokazuje średnią uczestników na jeden seansów. Koszty związane z zakupem, wynajem jak zwał tak zwał filmów. Koszty związane z płatnościami za prąd, sprzątanie czyli obsługę sali. I tyle. To pokaże czy kino ma sens. Nie ma się co oburzać, bywały seanse na których bywały trzy osoby. Były takie w których uczestniczyło pięć, sześć i dwadzieścia i trzydzieści osób. Proszę sięgnąć do sprawozdań i sprawdzić. I tyle.

Dobre filmy w repertuarze ale to jest zupełnie niedochodowa dosłownie zabawa. Jeszcze długo będziemy płacić za fantazje Pani Joanny i ten Główny element Centrum - pusta knajpa

Centrum Kultury z definicji nie jest i nie może być instytucją komercyjną, czy chcemy czy nie do kultury trzeba dopłacać. Kino w MCK jak najbardziej ma rację bytu, jako kino prezentujące repertuar spoza głównego nurtu, który w miasteczkach jak Nowy Targ najczęściej w ogólnie nie trafia do dystrybucji, wystarczy porównać repertuar kina MCK i kina Tatry. Poza tym obiekt trzeba utrzymywać (ogrzewać, sprzątać, wietrzyć itp) czy będzie stał pusty czy będzie działać kino, to samo dotyczy pracowników, czy będą siedzieć i drapać się po plecach czy będzie obsługiwać kino (czy też coś innego) trzeba mu zapłacić. Biorąc pod uwagę jedynie kwestie ekonomiczne trzeba by zamknąć dużą część bibliotek, galerie itp. bo trzeba do nich dopłacać. Liczę że reaktywowany DKF będzie działał, liczę też że burmistrz Trochimiuk zadba o jak najszerszą ofertę kulturalną (także tą która z ekonomicznego punktu widzenia jest nierentowna) w mieście które pod tym względem wygląda bardzo blado, co bynajmniej powodem do dumy nie jest.

Drogi panie/pani. Absolutnie nie pan/pani żadnej wiedzy na temat funkcjonowania Kina (w szczególności Kina MCK) i ponoszonych w związku z tym kosztami. Na jakiej podstawie mówi pan/pani o nie więcej niż 10 osobach (jest pan/pani na każdym pokazie)? Skoro pokazy sa nieopłacalne proszę podać konkretne dane ile tracimy jako mieszkańcy na Kinie MCK? Bo przecież musi mieć pan/pani taka wiedzę oskarżając o to w internecie. Podawanie nieprawdy w internecie jest także karalne. Nikt także w internecie nie jest anonimowy. Sprawę zgłoszę do MCK. Oni zdecydują czy to czas aby na pana/pani przykładzie pokazać iż taka bezkarność nie funkcjonuje.

Kino w MCK nie ma prawa bytu. Może DKF ale zamiast a nie oprócz kina. Impreza czyli seanse w MCK całkowicie niedochodowa. Właściwie wszyscy mieszkańcy do pomysłu utworzenia w MCK Kina muszą dopłacać. Wystarczy sprawdzić ile średnio ludzi bywa na seansach. Nie jest ich więcej niż 10 osób. Policzyć jakie są koszty (te związane z dystrybucją oraz innymi wydatkami typu prąd, sprzątanie itp) . Sztuczny twór kino powinno przestać istnieć. Być może powrót DKF raz w miesiącu ma jakiś sens. Być może. Trzeba spróbować i po trzech seansach przeanalizować i przeliczyć tak samo jak wyżej. Wtedy zadecydować czy działać dalej sztucznie utrzymując kino i DKF. Czekam aż ktoś się za to zabierze. Panie burmistrzu Trochimiuk uprzejmie proszę zająć się sprawą.