NOWY TARG. Każdego roku mury podhalańskiej Akademii Nauk Stosowanych opuszcza kilkunastu absolwentów Wydziału Architektury. Mało kto na razie o nich słyszy, ale to tylko kwestia przyszłości.
W foyer Miejskiego Centrum Kultury otwarto wystawę prac studentów architektury nowotarskiej "podhalanki". Jest na co popatrzeć. Podopieczni mgr sztuki Sylwii Bobak mają się czym pochwalić zwłaszcza, że większość prac dotyka regionu, w którym się uczą. Sztuka użytkowa przeplata się z artyzmem, którego nie wyręczy żadna technika ani sztuczna inteligencja. Widać to choćby po całej gamie wystawionych obrazów, świadczących o talencie przyszłych architektów. Precyzja proporcji, śmiała kreska i rysunki pełne wizji, ale nie odbiegające od zasad, którymi kreuje się nowe obiekty, niezależnie od ich przeznaczenia. To istny przyszłościowy dialog, pełen form architektonicznych.
Jest przy tym sentymentalne tchnienie gór, co można zauważyć na obrazach Patrycji Mikołajczyk, studentki II roku; piękny obraz zakopiańskiego dworku czy tatrzańskiego krajobrazu, po prostu...
Kanclerz Akademii Nauk Stosowanych, Dariusz Jabcoń nie krył dumy, mając nadzieję, że za miesiąc nabór na ten kierunek będzie obfity, co zaowocuje w przyszłości wysoko kwalifikowaną kadrą.
Wystawę zatytułowaną "Dialog z architekturą", będącą przeglądem twórczości studentów kierunku Architektura - od szkiców i rysunków, po prace dyplomowe - można będzie oglądać do 20 czerwca.
js/