Porozumienie Policji i Polskiego Związku Narciarskiego

Dzięki wspólnej inicjatywie osoby korzystające ze stoków będą czuły się bezpieczniej, a w razie potrzeby będą mogły liczyć na profesjonalną pomoc.Już niedługo rozpocznie się zimowy sezon turystyczny, a wraz z nim sezon narciarski. Na stokach pojawią się narciarze i inni amatorzy sportów zimowych. Aby zapewnić im bezpieczeństwo, już od kilku lat na trasach zjazdowych służbę w ramach patroli narciarskich pełnią policjanci. Do ich głównych zadań należy zapewnienie bezpieczeństwa narciarzom i reagowanie na popełniane przestępstwa i wykroczenia - podejmowanie interwencji wobec osób naruszających przyjęte zasady zachowań na stokach, określone w regulaminach tych obiektów i w kodeksie narciarskim, czy też zwracanie uwagi na dzieci jeżdżące na nartach bez kasków ochronnych. Policjanci pomagają także innym służbom w przypadku akcji ratowniczych.

Podpisane dzisiaj porozumienie o współpracy zakłada przeprowadzenie specjalistycznych szkoleń dla policjantów. Policjanci pod okiem doświadczonych instruktorów narciarstwa będą doskonalić jazdę oraz umiejętności z zakresu udzielania pierwszej pomocy i oceniania niebezpiecznych zachowań na stokach. Oprócz tego policjanci będą wspólnie z instruktorami SITN-PZN i PZN prowadzić akcje prewencyjne i profilaktyczne, które poprawią bezpieczeństwo na stokach.

W ubiegłym roku tylko na stokach Małopolski (w okresie od 27 grudnia 2012 r. do 18 marca 2013 r.) policjanci zrealizowali 694 służby ośmiogodzinne w ramach dwuosobowych patroli narciarskich. Wylegitymowali 174 osoby, pouczyli o zasadach bezpieczeństwa zawartych w katalogu FIS – aż 1772 osoby, przeprowadzili 64 interwencje, udzielili pomocy GOPR i TOPR prawie 30 razy. Policjanci na stokach ujawnili prawie 40 wykroczeń, w tym 26 dotyczących obowiązku założenia kasku i nałożyli 5 mandatów karnych za uprawianie narciarstwa przez osoby będące w stanie nietrzeźwości. Małopolscy policjanci współpracowali również z funkcjonariuszami ze Słowacji, z którymi w wybrane dni pełnione były służby po stronie polskiej i słowackiej.

Źródło: materiały prasowe