Propozycja przekształcenia Gimnazjum nr 1 w Szkołę Podstawową nr 1 zaprezentowana podczas posiedzenia kilku komisji Rady Miasta nie wszystkich przekonuje. Nasi Czytelnicy dają temu wyraz w komentarzach pod artykułem dotyczącym owego spotkania. Otrzymaliśmy także list nowotarżanki, który przesłała do całej Rady Miasta.
Oto on:"Szanowny Panie Burmistrzu,Szanowna Pani Wiceburmistrz,
Szanowny Panie Wiceburmistrzu,
Szanowny Panie Przewodniczący,
Szanowna Rado,
Szanowne Starostwo Nowego Targu,
W nawiązaniu do projektu dostosowania sieci szkół podstawowych i gimnazjów w Nowym Targu do nowego ustroju szkolnego, dyskutowanego na posiedzeniu połączonych komisji Rady Miasta w dniu 1.02.2017 uważam, że decyzja o utworzeniu SP1 tylko z klasami pierwszymi w żaden sposób nie rozwiązuje problemu masowości i dwuzmianowości SP5 i pozostałych szkół podstawowych. Wprost przeciwnie, sankcjonuje go i jeszcze go pogłębia.
Obecne podstawówki nie oddając żadnej klasy, przyjmują nowy rocznik klas 1 i 0. Jednocześnie swoją decyzją trwonią Państwo potencjał kadrowy, który de facto przestaje istnieć, mimo ogromnych inwestycji w awanse zawodowe tych ludzi. Trwonią państwo również zaplecze lokalowe dostosowane dla starszych dzieci. Przecież miną trzy lata zanim pierwszy rocznik tworzonej szkoły podstawowej będzie w klasie 4.
W nawiązaniu do różnych sugestii, które padły podczas wczorajszego spotkania, proponuję, aby:
1)Dać możliwość SP1 o ogłoszeniu naboru do wszystkich klas od 1 – 7, aby rodzice mieli wybór, gdzie posłać swoje dziecko.
2)Obwody szkolne, które mają obowiązywać od 2019 roku powinny być wprowadzone teraz, bez przymusu przenoszenia dzieci wbrew woli rodziców.
3) Obniżyć liczebność klas min. o 3-4 osoby, co znacznie podwyższy komfort pracy uczniów i nauczycieli. Spowoduje również w przyszłości wzrost subwencji oświatowej, która ma być przyznawana na klasę a nie na dziecko.
4)Być może utworzenie klas o profilach językowych przez SP1 wymusiłoby wreszcie konkurencyjność miedzy szkołami podstawowymi z korzyścią dla dzieci. To byłby decydujący argument, gdzie posłać swoje dziecko.
5)Dobrowolność wyboru to jest warunek sine qua non każdej demokracji.
6)Jeśli jednak rodzice się nie zdecydują przenieść swoich dzieci, to będzie decyzja rodziców, klasy nie powstaną.
Co więcej, grozi miastu wypłata odpraw lub 6-cio miesięcznych pensji w stanie nieczynnym. Podniesie to również wskaźniki bezrobocia.
Proszę również pamiętać, że ta szkoła istniała zawsze i tylko poprzednia reforma ją zamieniła w szkołę gimnazjalną. Wtedy żaden z Dyrektorów szkół podstawowych nie protestował, gdy mu się zwiększył obwód szkolny.
Proszę również mieć na uwadze zapisy Prawa Oświatowego na straży których stoi jeszcze Kuratorium. Zapisy tam zawarte mówią jasno i wyraźnie, że przekształcona szkoła podstawowa powinna być w pełnej strukturze, a przenoszenie klas do innego budynku nie stanowi problemu w okresie przejściowym.
Na zakończenie przypomnę Państwu, że stoicie na straży dobra publicznego, a nie czyichś prywatnych interesów. Ważne jest dobro ogółu i bolesna reforma oświaty spoczywa na barkach wszystkich nauczycieli i dyrektorów, a nie tylko jednego przekształcanego (w tej formie – likwidowanego) Gimnazjum.
Z poważaniem - Dr Anna Ujwary"
Przypomnijmy, że decyzję odnośnie przeznaczenia budynku Gimnazjum nr 1 radni podejmą na poniedziałkowej sesji Rady Miasta.
s/