Do zdarzenia doszło w niedzielę podczas Ultra Maratonu Gorce.
Wieczorem ratownicy otrzymali zgłoszenie, że podczas maratonu jedna z uczestniczek dystansu 100 km pod koniec biegu w rejonie Gorca zgubiła szlak i zabłądziła. - Udało się ustalić, że zeszła w dolinę potoku Kamienickiego. Do akcji poszukiwawczej ruszyły dwa zespoły na quadach, z Turbacza wyszło dwóch ratowników i dwóch z Długiej Polany - relacjonują ratownicy Grupy Podhalańskiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.Przemoczoną, wyczerpaną i mocno wychłodzoną kobietę udało im się znaleźć około godz. 22 na tzw. Stokówce, na drodze z Polany Bulandowej do Rzek. - Po zabezpieczeniu termicznym zawodniczka została ewakuowana do Rzek, gdzie o godzinie 22:50 została przekazana do samochodu znajomych, którzy po nią przyjechali. Akcja zakończyła się tuż przed północą -czytamy w komunikacie. oprac. r/