Starosta Krzysztof Faber wystosował apel do mieszkańców powiatu nowotarskiego o pomoc dla poszkodowanych w nawałnicy mieszkańców bratniego powiatu kościerskiego.
"Zwracam się do Was się z apelem o pomoc dla osób poszkodowanych w wyniku działania żywiołu, który nawiedził północ Polski w nocy z 11 na 12 sierpnia. Wśród powiatów dotkniętych kataklizmem znalazł się powiat kościerski, który z naszym powiatem łączy umowa partnerska zawarta w 2006 roku i odnowiona w czerwcu 2016 roku w Kościerzynie. Od ponad 10 lat pomiędzy powiatami trwa współpraca na płaszczyźnie kultury, pomocy społecznej oraz wymiany dobrych praktyk. Szczególna więź pomiędzy naszymi powiatami powoduje, że z wyjątkową empatią odnoszę się do wydarzeń jakie dotknęły społeczność powiatu kościerskiego" - napisał starosta w opublikowanym dziś apelu. "Szanowni Państwo, w nocy z dnia 11 na 12 sierpnia, przez teren południowych powiatów Województwa Pomorskiego przeszła gwałtowna nawałnica, której towarzyszyło niezwykle rzadkie w kraju zjawisko bow echo. Niszczycielska siła tych zjawisk spowodowała ogromne zniszczenia na masową skalę. O skali tych zniszczeń, jak również ofiarach śmiertelnych, szeroko informują wszystkie media w kraju. Przy czym trzeba oddać, że media swoją uwagę skoncentrowały jedynie na niewielkim obszarze województwa, na którym doszło do ofiar śmiertelnych, a relację z pozostałych powiatów relacjonowały oględnie.
W Powiecie Kościerskim niszczycielska siła spowodowała ogromne straty. Najbardziej ucierpieli mieszkańcy gmin Dziemiany i Lipusz. Na tych obszarach doszło do masowych zniszczeń połaci lasów. Drzewa, które rosły w miejscowościach, niejednokrotnie przewracały się na zabudowania ludzkie. Podmuchy silnego wiatru usuwały dachy w niektórych domostwach i niosły je przez kilkanaście do kilkudziesięciu metrów. Wiele mniejszych budynków, czy wiat zmieniło się w rumowiska. Całe miejscowości pozbawione są prądu. Doszło do wielu uszkodzeń sieci elektrycznej. W skrajnych przypadkach podłączenie ma nastąpić w ciągu miesiąca. W niektórych miejscowościach są trudności z zaopatrzeniem ludności w wodę. Z uwagi na brak prądu nie działają urządzenia do jej uzdatniania.
Na terenie całego powiatu konieczna była akcja ratunkowa w postaci usuwania drzew z dróg i zabudowań ludzkich, wypompowywania wody z zalanych mieszkań. Doraźnie przy użyciu plandek i folii naprawiane były zniszczone dachy. W akcji uczestniczyli i uczestniczą nadal setki strażaków. A wszystko to, w głównej mierze stanowi działania doraźne, potrzebne natychmiast.
Starosta Kościerski i władze Powiatu Kościerskiego, jak również włodarze wszystkich gmin Powiatu Kościerskiego, czynią wszelkie starania, w celu udzielenia niezbędnej pomocy mieszkańcom szczególnie tym, którzy utracili dach nad głową lub wręcz cały dorobek życia.
Powiat Kościerski od ponad 10 lat trwa w partnerskiej przyjaźni z Powiatem Nowotarskim, łącząc ze sobą mieszkańców północy i południa kraju.
Mając powyższe na względzie, w imieniu własnym, władz samorządowych i przede wszystkim mieszkańców, których dotknęła ta ogromna tragedia, zwracamy się z uprzejmą prośbą o wsparcie Powiatu Kościerskiego, w obliczu klęski, która w nim nastąpiła, jak również rozważenie możliwości udzielenia pomocy finansowej lub rzeczowej, w postaci blachodachówek i pilarek.
Stowarzyszenie Przyjaciół Wdzydz
45 1240 3783 1111 0010 5052 8674
z dopiskiem „pomoc dla poszkodowanych w nawałnicy”.
Proszę abyśmy wspólnie podjęli dzieło pomocy osobom potrzebującym, gdyż wierzę że wzajemna pomoc Polaków jest tym, co spaja nasz Kraj i czyni go wspaniałym".
O nawałnicach, które dotknęły północ Polski, pisaliśmy TUTAJ.
oprac. r/