W niedzielę Rada Rodziców Zespołu Szkolno-Przedszkolnego we Frydmanie zorganizowała akcję oddawania krwi dla chorego Kubusia, mieszkańca miejscowości.
Na apel przewodniczącej Doroty Kopytko odpowiedziało prawie 60 osób. Ostatecznie w mobilnym punkcie, tym razem umieszczonym w szkole we Frydmanie, 42 osoby oddały prawie 19 litrów drogocennego płynu. Chyba sami organizatorzy nie spodziewali się takiej frekwencji. Mimo długiej kolejki nikt nie zrezygnował z możliwości udzielenia cennej pomocy.
