06.06.2018, 17:31 | czytano: 2173

Samochodem po Ameryce (15) – San Francisco

Fot. Michał Adamowski
Wycieczka objazdowa po Stanach Zjednoczonych dobiega już końca. Jednym z ostatnich miejsc, do których planowaliśmy dojechać to San Francisco - opowiada o swojej podróży po USA nasz fotoreporter, nowotarżanin Michał Adamowski.
Niesamowite miasto położone na półwyspie, do którego prowadzą dwa wielkie mosty – jeden z nich to słynny Golden Gate, który dzięki swoim rozmiarom i intensywnemu kolorowi widoczny jest niemalże z każdej części miasta.

Na dokładnie zwiedzenie miasta potrzeba kilka dni. Jest tutaj tyle atrakcji i miejsc, że nie sposób jest to wszytko zobaczyć w dwa dni. Aby nie poruszać się samochodem po zatłoczonych drogach wybraliśmy opcję transportu busem turystycznym, który zatrzymywał się przy najciekawszych miejscach w mieście. Autobus kursował co 15 minut, więc nie było problemu złapać następny. Dzięki niemu udało nam się zobaczyć bardzo dużo.

Miasto samo w sobie robi ogromne wrażenie. Nie bez powodu jest uważane za jedno z najładniejszych w Stanach Zjednoczonych. Wielokrotnie niszczone przez pożary i trzęsienia ziemi, było ponownie odbudowywane w przeróżnym stylu. Można tutaj znaleźć domy wiktoriańskie ale również budynki w najnowszym obowiązującym stylu. Usytuowanie dróg nie zmieniło się pomimo zniszczeń jakie przyniosło wielkie trzęsienie ziemi, które zniszczyło większą część miasta. Sieć drogowa przebiega przez liczne strome wzniesienia, jest ona wyjątkowa na skalę świata. Domy wybudowane zostały na pochyłych zboczach. Niektóre fotografie świetnie oddają skalę pochyłości ulic.

San Francisco to miasto znane między innymi z więzienia Alcatraz. W hiszpańskim języku znaczy ono Wyspę Głuptaków, ale Amerykanie nazywali go również The Rock (Skała). Dzisiaj jest ono już nieczynne. Zamknięte zostało z powodów wysokich kosztów utrzymania. Obecnie jest ono jedną z największych atrakcji miasta, bilety do niego rozchodzą się wiele dni wcześniej i aby do niego wejść należy sobie to wcześniej zaplanować. Dla tych co nie zdążyli zostaje rejs statkiem pod most Golden Gate, a następnie opłynięcie wyspy dookoła.

Niegdyś był tutaj również ważny ośrodek Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. Stocznia naprawiała statki floty pacyficznej USA, która walczyła na oceanie. Wejścia do portu i cieśniny Golden Gate strzegła forteca Fort Point, której ruiny stoją do dzisiaj.
Michał Adamowski
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
ladybird07.06.2018, 07:44
PS-jazda najbardziej kreta uliczka na swiecie to byla jazda ze hej-a pojazd ktorym jechalismy do Alcatraz trzasl sie tak ze mi serce walilo jak mlotem ze strachu-co uliczka muzyk-miasto cudo-polecam
ladybird07.06.2018, 07:35
bylam,widzialam,pokochalam-tylko nie wpielam kwiatow we wlosy
beata06.06.2018, 20:08
Czad i tyle!!!!!!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl