08.08.2018, 10:54 | czytano: 2605

Redyk w Jaworkach (zdjęcia)

Już po raz 38 w Jaworkach, na plenerowej scenie odbyło się święto tradycji pasterskich i góralskich – doroczny Redyk.
Imprezę otworzył dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Tomasz Hurkała i zaprosił na szereg atrakcji.
Pierwszą z nich był przepęd owiec, prowadzonych przez bacę Jędrka Staszela z Dzianisza i jego juhasów: Krzyśka Obrochtę, Jaśka Zawodnioka, Antka i Staszka Chryczyków oraz Józka Szaflarskiego. Owce karnie przeszły po okolicznych halach, a najpiękniejsza z nich i najbardziej „wełniasta” została porwana na scenę. Została uroczyście ostrzyżona tradycyjną metodą, za pomocą żelaznych nożyc, a kłębki wełny szybciutko zostały zagospodarowane przez obserwujące pracę juhasów dzieci.

Impreza stanęła pod znakiem zapytania podczas burzy, która chwilę później rozpętała się nad Ja-workami. Na szczęście nawałnica szybko przeszła i można było kontynuować sympatycznie rozpoczęta popołudnie. Jako pierwszy na scenie zaprezentował się w pokazie tańców i śpiewek Skalnego Podhala zespół Białodunajcanie. Energia, barwność i profesjonalizm wykonawców zrobiły ogromne wrażenie na publiczności, która dzielnie wytrwała pod parasolami do końca i nie puściła górali bez bisu. Żądania bisu stały się zresztą regułą przy wszystkich kolejnych występach świetnie bawiących się gości Redyku. W rytmie folkowych hitów widzów rozbawił następnie zespół „Pogwizdani”, a po nich dla dzieci wystąpił „prawdziwy czarodziej” w pokazie magii i iluzji. Propozycją dla dorosłych stał się z kolei występ kabaretowej grupy artystycznej „Best”. Jak wygląda „pucenie” oscypka pokazywał podczas trwających na scenie popisów baca Jędrek Staszel, który oficjalnie przekazał świeżo przygotowany owczy ser prowadzącemu imprezę dyrektorowi Hurkale.

Obyczaje panujące podczas wyprawy „do pola” zaprezentował wraz z ludowymi śpiewkami barwny i pełen radości Zespół Regionalny „Majdan” z Litmanowej na Słowacji. Pokaz klepania kosy, koszenia, grabienia siana oraz częstowania się „na majdanie” bardzo spodobał się publiczności.

Tak nadszedł wieczór, a wraz z nim występ góralskiego kabaretu „Truteń” ze Skawy, dla którego teksty pisze największa współczesna ludowa poetka – Wanda Czubernatowa z Raby Wyżnej. Śpiewno – muzyczny program, okraszony świetnymi skeczami i monologami, wywołał wśród widzów huragany śmiechu i zasłużone owacje.

Na finał programu tegorocznego Redyku wystąpił jako gwiazda wieczoru legendarny już zespół folkowy „Krywań”, którego początki sięgają 1973 roku. Mimo upływu lat przeboje „Krywania” wciąż są żywe i chętnie śpiewane wspólnie z artystami przez publiczność.
Redyk zakończył się zabawą przy muzyce DJAdama i przebojach dyskotekowych ostatnich lat.
Redykowi towarzyszyła degustacja tradycyjnych potraw i ciast regionalnych serwowanych przez Stowarzyszenia „Młodzi Inaczej 60+” oraz barana „po szczawnicku” pieczonego na rożnie przez rodzinę Zachwiejów – Bulisiów. Na imprezie ponadto trwała loteria fantowa na rzecz budowy domu mieszkalnego w Szlachtowej dla niepełnosprawnych z Koła PSONI w Szczawnicy. Każdy los wygrywał, a fanty były częstokroć własnoręcznie wykonane przez uczestników WTZ PSONI „Perła” w Szczawnicy.

Organizatorem 38 Redyku w Jaworkach był Miejski Ośrodek Kultury w Szczawnicy, a głównym sponsorem wydarzenia była Polska Spółka Gazownictwa.

Alina Lelito
Może Cię zainteresować
zobacz także
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl