Dziki ogród na Ogrodowej

@Biegaczka I po cóż te zbędne uniesienia z Pani strony? Na ukojenie nerwów rekomenduję Pani 20-kilometrowy bieg przełajowy, koniecznie w wygodnych antypotliwych butach, jeśli woli Pani mniej ekstremalne a bardziej kontemplacyjne klimaty rekomenduję Pani z dobroci serca chwilę wyciszenia adoracyjnego, a jeśli jest Pani miłośniczką natury to polecam wizytę w ogrodzie, ogródku, ogródeczku - którym to już Pani zadecyduje.

Albanka chyba na ksiezyc odleciała, zejdz na ziemie i skos ten busz albo wynajmij rutkowskiego hahaha

Mial byc dom ale dzieki sasiadom niema

hehe
Wcale nie tak rzadko, stajemy przed wyborem kim być? - CHAMEM.. ..czy IDIOTĄ?? TY tego dylematu nie masz.
Nie jest to błahe pytanie - szczególnie w czasach gwałtownego, ogólnego chamienia i "osunięcia się" kulturowego.
"Życie przerosło kabaret a i granice zdrowego rozsądku. Sądzę jednak, że My zbyt wydelikaceni, za bardzo drugi policzek nadstawiamy w czasie, gdy ząb za ząb".
Jeśli jest inteligencja - jako umowna raczej - warstwa społeczna, to musi być i CHAMOWIZNA!

Teraz modne "łąki w miastach" ,po dużych miastach sieją kwiaty i nie koszą trawników podobno tak jest lepiej dla środowiska

Ewidentnie widać, że wielu boli fakt, że ktoś inny ma coś innego gdzie mieszka obecnie i jeszcze ten dom... Nie powiedzą tego głośno, ale ta świadomość ich tak boli, że wynajdują najbardziej absurdalne powody do obrobienia właścicielowi kupra. Nie wasz ogród, nie wasza trawa, a już najbardziej nie wasz ten legendarny seks, który się tam według was odbywa.Też idźcie do sypialni, zamiast żałować innym.

Hehe nie dopatrzyłam się zawiści w tych kilku słowach autora. Chyba nie zrozumiałes tekstu albo nie przechodzisz obok tego opuszczonego i zapuszczonego ogródka i nie wiesz o czym piszesz. Cały poprzedni rok odprowadzałam dziecko i wracałam tą ulicą ze szkoły i poprzednicy mają rację opisując swoje uwagi. A tak nawiasem mówiąc nie zauważyłam aby wśród moich sąsiadów, znajomych czy kolegów z pracy panował taki klimat o jakim piszesz. Myślę że ten ogródeczek jest sporem w rodzinie i nie ma komu zrobić tam porządku.

Jaki pan taki kram. pan pojechal do albanii i zapomnial o majatku

Proponuję zmienić nazwę na : Ogrodzona

O co chodzi ? O co się rozchodzi ?:)

Ojej, trochę natury wśród betonu... I już komuś przeszkadza. Smutne to ;-(

Zawistnicy! Nawet jak komuś ogród porasta trawą to mu tego też zazdroszczą. A jak nie daj Bóg komuś w NT dziecko dobrze się uczy, albo studia zagraniczne skończy, albo kobieta ma męża który ją kocha i szanuje, to też zbrodnie niewybaczalne za które się takie osoby nienawidzi. Ta zawiść was żywcem pożre! Pierwsze tych świętoszków co na pokaz adorują, a diabła mają za skórą.

Ogród ten jest dla niektórych bardzo ważnym i nie zastąpionym miejscem w centrum N T. Jednym służy dla potrzeb WC, drugim za śmietnisko, innym za miejsce do spożywania alkoholu, a potrzebującym do uprawiania seksu. ????

Ogrodowa jest od ogrodzeń dawnego starego miasta, a nie od ogrodów, których nigdy przy ulicy nie było

Mial byc dom a jest to co widac.I siedlisko meneli w ruderze w glebi ogrodu bo widocznie nawet na plot braklo