02.11.2018, 10:43 | czytano: 1987

1 listopada w Pieninach

W święto Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny większość z nas odwiedza groby bliskich, przypominając sobie twarze osób, które odeszły. Zatrzymujemy się na chwilę, zastanawiamy się nad własnym życiem. Jest to również doskonała okazja do spotkania się w rodzinnym gronie.
Na pienińskich cmentarzach, m.in. w Szczawnicy i Krościenku celebrowane są wtedy msze święte. Mieszkańcy przychodzą całymi rodzinami pomodlić się przy grobach bliskich, zapalić znicze. Pamiętają również o mogiłach kombatantów, żołnierzy AK oraz osób zasłużonych dla swoich miast. Nekropolie najpiękniej prezentują się po zapadnięciu zmroku, kiedy widać płonące na nich tysiące zniczy.
Weronika Błażusiak
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
jaś04.11.2018, 23:15
Tylko w Krościenku wieczorem to można było sie przewróci lub w kogoś wejść bo zadna latarnia się nie świeciła na cmentarzu!!!!!.Wiem ktoś pomyślał że będzie jasno od zniczy.jednak nie było jasno....
Nowotarżanka04.11.2018, 23:15
Ten pomnik wymaga remontu, bo się sypie.
Mama02.11.2018, 11:52
Myślałam , że zobaczę jakieś zdjęcia.....
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl