02.05.2019, 16:00 | czytano: 1960

"Rysunkowe" otwarcie sezonu w "Krzywej Jabłonce" (zdjęcia)

27 kwietnia szczawnicka galeria „Krzywa Jabłonka” rozpoczęła kolejny, piąty rok swojej działalności. Sezon 2019 zainaugurowała jej właścicielka Joanna Dziubińska wernisażem wystawy prac Anny Glińskiej-Kupczyk pt. „Powroty”.
Anna Glińska-Kupczyk jest absolwentką Liceum Plastycznego im. Jacka Malczewskiego w Częstochowie o specjalności ceramika. Dyplom z malarstwa sztalugowego zrobiła w pracowni prof. Leona Macieja oraz z grafiki warsztatowej w pracowni prof. Zdzisława Wiatra w 2006 roku na Akademii Jana Długosza w Częstochowie. Kontynuowała studia na rodzimej uczelni w zakresie Wiedzy o Kulturze. Od 2011 roku pracowała jako asystent w Katedrze Grafiki Akademii Jana Długosza w Częstochowie prowadząc zajęcia z grafiki warsztatowej (druku wklęsłego, wypukłego i płaskiego), rysunku i malarstwa. Prezentowała swoje prace na kilku wystawach indywidualnych oraz wielu zbiorowych w kraju, a także za granicą. Zajmuje się głównie grafiką warsztatową i rysunkiem. 
Obecnie jest nauczycielką Niepublicznej Szkole Podstawowej w Częstochowie, gdzie pracuje z dziećmi auty-stycznymi. Organizuje także warsztaty arteterapii w Muzeum Produkcji Zapałek „Ślady Czarnego Kota” (tak jak niegdysiejsze logo pudełek z zapałkami), kończące się wystawą prac plastycznych ich uczestników.

Joanna Dziubińska przypomniała związki artystki ze Szczawnicą (tu trzykrotnie w Galerii Pijani Wód Mineralnych były prezentowane jej rysunki i grafiki) i „Krzywą Jabłonką”, gdzie już kilkakrotnie były wystawiane jej prace, podczas wystaw zbiorowych, m.in. z okazji realizacji projektu „Karpaty pełne czarów”. Obecna ekspozycja jest pierwszą indywidualną wystawą artystki w „Krzywej Jabłonce”. Malarka przyjeżdża w Pieniny regularnie, a największym przywiązaniem darzy pobliskie Jaworki. Anna Glińska – Kupczyk opowiedziała o obecnej wystawie, na której znalazły się tegoroczne rysunki wykonane piórkiem i tuszem oraz kredką, i grafiki, inspirowane krajobrazami Jaworek, wykonane głównie techniką monotypii, ale także i wcześniejsze, klasyczne akwaforty i akwatinty. Artystka podkreśliła, że najbardziej fascynuje ją technika rysunku i to jemu się poświęca. Jej drugą pasją są konie, czego wyrazem stały się liczne prace o tej tematyce, w tym piękne końskie portrety. Zachwyt wzbudzały również kapliczki i krzyże połemkowskie oraz nastrojowe pejzaże i stare obiekty architektoniczne.

Atrakcją otwarcia sezonu 2019 w „Krzywej Jabłonce” stała się także degustacja potraw przygotowanych przez męża artystki, w tym wspaniałych, wędzonych domowym sposobem wędlin oraz przez gospodynie galerii – Joannę Dziubińską i Annę Madejową.

AL
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
k02.05.2019, 16:59
prace piękne.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl