NOWY TARG. W minioną niedzielę na placu przy kościele parafii pw. świętego Jana Pawła II odbył się kolejny już festyn rodzinny.
Przez cały czas jego trwania można było skorzystać z wielu atrakcji. Organizatorzy zapewnili świetną zabawę z licznymi niespodziankami. Były tam m.in.: darmowe dmuchańce, malowanie buziek, kolorowe warkoczyki, jazda na kucykach, pokazy służb ratowniczych OSP, Policji, GOPR. Były też gry i zabawy sportowo-rekreacyjne. Dla pokrzepienia ciała można było wypić i zjeść coś pysznego w kawiarence prowadzonej przez nieocenionych rodziców oraz w bufecie, którego szefem był Łukasz Żelazko. Do loterii fantowej ustawiały się gigantyczne kolejki, nic dziwnego, bo każdy los wygrywał, a następnie brał udział w losowaniu atrakcyjnych nagród głównych, m.in. 3 rowerów, a także voucherów na baseny termalne, voucherów do Spiskiej Krainy, karnetów do Groty Solnej, zaproszeń do różnych restauracji, bonów do Decathlonu i wielu innych. Ten, kto postanowił spędzić tę niedzielę na festynie na pewno nie żałował. Został on okrzyknięty mianem „najsłodszego piknikiem”, Katarzyna Wójcik nie nadążała z robieniem waty cukrowej. Atrakcyjnie przedstawiał się również program artystyczny. Na scenie pojawili się: Mali i Młodzi Hyrni, dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 11, Dziecięca Schola Parafialna, Bogusław Ćwiertnia z zespołem Heavy Way, Ahaju Fusion Bolivia. Katarzyna Wójcik zaprosiła na zumbę, a Józef Szałwia na różne zabawy. Festyn zorganizowali Parafia pw. św. Jana Pawła II w Nowym Targu oraz Burmistrz Miasta Nowy Targ częściowo ze środków z budżetu obywatelskiego 2019.
Materiały prasowe, zdj. Szymon Pyzowski