NOWY TARG. Przejście nad Dunajec z pochodniami i fakłami, rozpalenie watry sobótkowej i puszczanie wianków na Dunajcu - to główne elementy czekających nas Sobótek Nowotarskich. Organizatorzy zachęcają do włączenia się do zabawy.
Nazwa "Sobótka" nadana została zabawom w noc świętojańską już po wprowadzeniu chrześcijaństwa. To zdrobnienie słowa "sobota", ponieważ początkowo bawiono się przy obrzędowych ogniach nie w wigilię św. Jana Chrzciciela, lecz w sobotę poprzedzającą Zielone Świątki. Z czasem określenie "sobótka" stało się powszechne dla zabaw organizowanych z okazji nadejścia lata, które odbywa się w czasie najkrótszej w ciągu roku nocy, czyli z 23 na 24 czerwca. W obchodach świętojańskich ważny jest mityczny kwiat paproci. Według legendy kwiat ten posiada niezwykłą umiejętnością. Gdy tylko zapadał zmrok od owej paproci zaczynało bić wyjątkowe światło, które wskazywało drogę do miejsca, w którym pod ziemią ukryte były skarby. Dodatkowo kwiat paproci obdarzał osobę która go znalazła - szczęściem, majątkiem oraz mądrością. W czasie tej najkrótszej w roku nocy szczególnych właściwości nabierały i inne rośliny. Wśród nich - bylica, piołun, dziurawiec, mięta, ruta, biedrzeniec, czarny bez, gałązki i liście leszczyny, a także roślina zwana nasięźrzałem, spotykana głównie na leśnych polanach. Miała ona szczególne znaczenie dla dziewcząt na wydaniu.
Innym świętojańskim zwyczajem jest puszczanie na wodę kolorowych wianków. Wianki plecione są z polnych i ogrodowych kwiatów. Ta tradycja przetrwała do dzisiejszych czasów i właśnie ona stanowić będzie w tę sobotę okazję do wspólnej zabawy.
Organizatorzy przypominają, że wianki muszą być wykonane tylko z prawdziwych roślin. A ponieważ wiosna tego roku okazała się i ciepła, i wilgotna - kwiecia na łąkach i ogrodach nie brakuje.
W galerii poniżej - przypomnienie poprzednich edycji Sobótek.
s/ zdj. Michał Adamowski