18.08.2019, 13:17 | czytano: 6152

Gabriel Szyrszeń: Upominam się o przyzwoitość

zdj. Michał Adamowski
LIST. "Nie mam w zwyczaju upubliczniać moich prywatnych spraw, ale są sytuacje, kiedy muszę mówić głośno o tym, co mnie dotyczy. Szczególnie, kiedy sprawa, tak jak niżej opisana, dotyczy także przestrzeni publicznej" - tłumaczy Garbriel Szyrszeń. Jego list otwarty skierowany jest do Katarzyny Pawluśkiewicz, artystki z którą przed dwoma laty stworzył projekt "Podhale Animale".
Teraz pomaga jej inny rzeźbiarz. Zasługi poprzedniego zostały pominięte.
Oto przesłany nam list:

"Końcem sierpnia Schronisko na Turbaczu zostanie przyozdobione kolekcją podhalańskich zwierzaków o nazwie Podhale Animale, której jestem bezspornym współautorem.
Duma i radość? Tak. Do czasu, kiedy współautorka, Kate Tiffany Pawluśkiewicz, postanowiła przywłaszczyć sobie projekt oraz markę, nad którą pracowaliśmy w mojej pracowni przez niemal pół roku na wyłączność.

Pozwolę sobie zatem publicznie zaprotestować, napomnieć i przypomnieć pani Katarzynie Pawluśkiewicz jak to było naprawdę.

Lista dowodów potwierdzających, że jestem współautorem jest dosyć długa. Posiadam pełną dokumentację filmową i fotograficzną, kilka artykułów oraz archiwalny dokument TVP Kraków. Ponadto rachunki i faktury sprzedażowe kolekcji Podhale Animale sprzed dwóch lat, wypisane przeze mnie. Poniżej widoczny jest między innymi wywiad Ani Grudnej dla jej uczelni w Londynie. Polecam fragment od 1:46 minuty (zwłaszcza pani, pani Kasiu). Setki świadków, obecnych na naszym wernisażu w MOKu oraz na otwarciu naszej Pop Up Gallery Podhale Animale na rynku, też nie są bez znaczenia. Zastanawia mnie zatem, co zmotywowało panią Pawluśkiewicz do tego dość beznadziejnego posunięcia. Na szczęście prawo autorskie bardzo jasno wskazuje po czyjej stronie jest racja. Nie podpisywaliśmy bowiem żadnej umowy o przeniesieniu praw autorskich.

Droga Katarzyno! Bardzo często podkreślasz jak bardzo czujesz się związana z naszym regionem i z tzw. „Ludźmi Gór”. Muszę Ci uzmysłowić jedną ważną rzecz: Górale Podhalańscy to bardzo honorowi ludzie. Wyjątkowo wyczuleni na fałsz i kłamstwo. Zmierzam do tego, że taki manewr, tu na Podhalu, nie przejdzie bez echa...
Mam nadzieję, że przemyślisz tę sprawę raz jeszcze. Mam również nadzieję, że kolekcja zamontowana pod Schroniskiem na Turbaczu zostanie w sposób odpowiedni podpisana.
Jeśli nie, to sprawa znajdzie swój finał w sądzie. I nie mam wątpliwości, że sprawiedliwość będzie po mojej stronie.

Z wyrazami rozczarowania Twoją postawą, G."
List w wersji angielskiej znajduje się Tutaj.

W rozmowie z nami, Gabriel Szyrszeń mówi krótko - "upominam się o przyzwoitość". W tekście obok przypominamy m. in. o projekcie "Podhale Animale". Poniżej - wspomniany przez autora listu wywiad Ani Grudnej z twórcami projektu.



s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Ola19.08.2019, 12:58
P Gabryś to pretensjonalny człowiek. Jemu wszystko wolno a inni się nie przyzwoicie zachowują.... ha ha ha
Maria19.08.2019, 12:58
Wyrzucanie takich rzeczy na forum jest naprawdę niesmaczne i zdecydowanie pokazuje brak klasy. Takie rzeczy powinny być załatwianie wewnętrznie. Rzeźby stoją na Turbaczu, cieszą oko turystów dlaczego mają kojarzyć się z potyczkami współtwórców. Skoro Pan Szyrszeń nie zamierza kontynuować tego projektu, a Pani Pawluśkiewicz wręcz przeciwnie, to wypadałoby to kulturalnie rozwiązać.
plama19.08.2019, 12:51
a ja się upominam o przyzwoitości pana Szyrszenia bo wiem że jest karany i mam wyrok sądu za naruszenie praw autorskich !!!!! i co łyso ??? sam o tym chlapał w 2018 r w ksiązko-rezerwacie.Pani redaktor powinna sprawdzić ta informację w krajowym rejestrze karnym. Nasz lokalny artysta powienien zmienić zawód z rzeźbiarza na pisarza bo donosy pisze wszędzie i na wszystkich, następna w kolejce do pretensji jest Vice Burmistrz, że to nie on jest wykonawcą miejskich rzeźb tylko kto inny
Wojcur19.08.2019, 12:37
Kasia nieładnie nieladnje
Żabka z betonu19.08.2019, 12:17
Gejb bo z kobietami takimi jak Katrina trzeba uważniej.
Kalinka Malinka19.08.2019, 07:56
Ciekawa sprawa , jest pan w konflikcie z panią Knap .Teraz pani Pawluśkiewicz .Może pan lubi takie zabawy ?! . No przyzwoitość w pańskiej ocenie ma różne oblicza widocznie. Koncerty w Plamie do późna które uprzykrzają życie okolicznym mieszkańcom itd. Wydaje się że ma pan żal do całego świata ale nie do siebie .Polecam ochłonąć i znaleźć inne hobby .
Sculptor19.08.2019, 01:33
Kejti aj la ju
mieszkanka18.08.2019, 21:08
A może był Pan tylko narzędziem w tym projekcie Panie Gabrielu..
Anetka18.08.2019, 20:46
Brawo Gabryś!!!!
:)18.08.2019, 20:29
Brawo Ty !
Mikołaj18.08.2019, 19:55
Sam znam sprawę dość dobrze. Uczestniczyłem w w/w wernisażach i wiem, że lwią część pracy przy tym projekcie wykonał Gabriel. Bez niego nic by z tego projektu nie było...
Madzia18.08.2019, 16:08
Na Podhalu nie szanują własności intelektualnej.
Kacper18.08.2019, 13:41
Gabriel Szyrszeń upomina się o przyzwoitość ???????????
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl