ZAKOPANE. Budowa ronda na Bystrem trwa, ale oznakowanie dla kierowców i pieszych jest niewłaściwe - uważa nasz czytelnik.
"Zgodnie z zapowiedziami Urzędu Miasta Zakopane, 18 września uruchomiono część ronda na Bystrem. Zmieniona została organizacja ruchu: otwarto połączenie z Drogą na Bystre, zamknięto z ulicą Karłowicza. Inwestycja ta od początku jest fatalnie oznakowana, a przejścia dla pieszych wytyczone i wygrodzone niestarannie. Po zmianie nie jest lepiej: brak informacji spowodował, że kierowcy błądzili po zamkniętej Karłowicza, a ciężarówki i autobusy musiały cofać. Znak o pierwszeństwie z ulicy Balzera dalej jest zasłonięty przez drzewa i inne znaki, a widoczny wyłącznie z chodnika. Pozostawiono znak pierwszeństwa łamanego z dotychczasowej sytuacji drogowej, który ma się nijak do rzeczywistości. W efekcie rondo było pustawe, a na ulicy Balzera trzeba było stać w korku nawet od Borów, bo kierowcy nie wiedzą, że pierwszeństwo ma ciąg Balzera - Droga na Bystre, a Droga do Olczy jest podporządkowana. Przejście dla pieszych od strony Imperialu, to raczej przesmyk dla jednego pieszego, który trzeba pokonać tuż obok jadących pojazdów. Dalej będzie spora grupa pieszych przebiegająca między pojazdami. Miasto prosi o zachowanie szczególnej ostrożności i na pewno trzeba się do tego zastosować. W nagrodę i ponoć za kilkanaście dni będziemy mieć rondo z bardzo ładnym widokiem na Nosal".
