25.11.2019, 14:24 | czytano: 4387

"Dziadońcyn Smycek" powędrował do Dzianisza (zdjęcia)

Muzyka Józefa Długopolskiego z Dzianisza wygrała 14. Spotkania Muzyk Podhalańskich „Dziadońcyne Granie" w Bukowinie Tatrzańskiej.
Muzyczne spotkanie rozpoczęła msza święta w góralskiej oprawie oraz złożenie kwiatów na grobach Bronisławy Dziadoń-Koniecznej oraz Eugeniusza Wilczka.
Wspólne muzykowanie poprzedziło wręczenie Stanisławie Galicy-Górkiewicz z Bukowiny Tatrzańskiej wyróżnienia w ramach Nagrody im. Romana Reinfussa przyznanego przez Województwo Małopolskie za wybitne i szczególne osiągnięcia w dziedzinie zachowania lokalnej tożsamości kulturowej oraz podziękowania za przekazanie dla Domu Ludowego prywatnego archiwum dotyczącego historii Bukowiny Tatrzańskiej jej mieszkańców i całego regionu.

Potem podhalańskie nuty rozbrzmiewały do późnych godzin wieczornych. Spośród 9 muzyk podhalańskich występujących w tradycyjnym trzyosobowym składzie zdobywcą „Dziadońcynego Smycka” została muzyka Józefa Długopolskiego z Dzianisza. Nagrody przyznano muzyce Tomasza Stocha-Gronkowiana z Zębu oraz muzyce Łukasza Murzańskiego z Bańskiej Niżnej. Podczas spotkania gościnnie zagrały dwie muzyki rodzinne: Polaków z Zębu i Majerczyków - Farbiorzy z Białego Dunajca oraz spontanicznie utworzona muzyka „Podłaźnicy rocznik ‘91”.

Źródło: Bukowiańskie Centrum Kultury, oprac. r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl