- Zdajemy sobie sprawę ze skali frustracji społecznej. Z szacunkiem podchodzimy do tych emocji i uzasadnionych argumentów - mówił podczas konferencji w Warszawie wicepremier Jarosław Gowin. - Jednak nieprzestrzeganie zasad prowadzi do zwiększenia transmisji wirusa, zwiększenia liczy chorych i przypadków śmiertelnych - dodał minister Michał Dworczyk.
- Im dłużej trwa pandemia, tym bardziej jesteśmy zmęczeni i tym większe są emocje wśród przedsiębiorców i samorządowców - dodał minister Michał Dworczyk, dodając, iż wierzy, że pomoc ze strony rządu poprawi sytuacje w gminach, gdzie to napięcie jest bardzo duże. - Wierzymy też w utrzymanie tej samodyscypliny, bo wierzymy, że to już ostatnia prosta, gdyż widać już światełko w tunelu. Na pytanie o bunt przedsiębiorców, którzy powołując się na wyroki sądów planują nie stosować się do obostrzeń, minister Gowin dodał, że to spór dla prawników, a decyzje rządu o wprowadzeniu obostrzeń wpisuje się w porządek prawnych krajów Unii Europejskiej.Padło też pytanie o akcję Góralskie Weto i planowane otwarcie biznesów po 17 stycznia bez względu na ograniczenia epidemii. - Nie chcemy mówić o konsekwencjach prawnych, liczymy, że poczucie odpowiedzialności przedsiębiorców za całą dużą Ojczyznę, w połączeniu z pomocą ze strony rządu, która sukcesywnie trafia do przedsiębiorców, sprawi, że unikniemy tego typu zamieszania - powiedział wicepremier.
- Oczywiście, możemy dyskutować na temat różnego rodzaju kar i konsekwencji, którymi obciążane są osoby łamiące przepisy. Jak już powtarzaliśmy, mamy świadomość, jak bardzo przedsiębiorcy zmęczeni są sytuacją pandemii. Mamy jednak też świadomość tego, jakie konsekwencje może mieć nieprzestrzeganie zasad - dodał minister Dworczyk. - Nieprzestrzeganie tych zasad prowadzi do zwiększenia transmisji wirusa, zwiększenia liczy chorych i przypadków śmiertelnych. Wierzymy w odpowiedzialność Polaków.
r/