17.04.2021, 12:05 | czytano: 3130

Najwyższa i najniższa emerytura w Małopolsce

Niemal 24 tys. zł to najwyższa emerytura w Małopolsce. Najniższa zaś sięga ledwie kilkudziesięciu groszy.

To najbardziej okazałe świadczenie w regionie wypłaca krakowski ZUS. Ponad 23,7 tys. zł otrzymuje kobieta, która skorzystała ze świadczenia po ukończeniu 80 roku życia i przepracowała ponad 57 lat. Nie jest to najwyższa wypłata w Polsce. Emerytka z kujawsko-pomorskiego otrzymuje co miesiąc ponad 25,3 tys. złotych. Jej staż pracy wyniósł 61 lat. Na emeryturę przeszła również po skończeniu 80 lat.

Jak wynika z danych ZUS, tak wysokie świadczenia otrzymują osoby, które mają długi staż pracy. I zdecydowały się przejść na emeryturę wiele lat po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego. Na wysokość świadczenia składa się bowiem kapitał wypracowany podczas aktywności zawodowej i przewidywana długość życia po przejściu na emeryturę. Czyli im dłużej pracujemy, tym więcej składek zgromadzimy. Jednocześnie opóźniając przejście na emeryturę skracamy przewidywany czas jej wypłaty, dlatego świadczenie zdecydowanie wzrasta.

Z drugiej strony z roku na rok rośnie liczba emerytur kilkugroszowych. To konsekwencja wprowadzenia od 1999 r. reformy emerytalnej. W systemie zdefiniowanej składki zaledwie jedna wpłata do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych pozwala otrzymać emeryturę. Jej wysokość będzie jednak proporcjonalna do naszego wkładu do systemu.

Najniższe świadczenie w województwie małopolskim wynosi 25 groszy. Otrzymuje je kobieta, która przepracowała tylko 5 dni. Natomiast najniższa emerytura w Polsce została przyznana kobiecie z województwa lubelskiego, a jej wysokość to 2 grosze. Staż zawodowy tej osoby zaledwie 1 dzień.

Najwyższe i najniższe świadczenia wypłacane przez małopolskie oddziały ZUS:

Najwyższa emerytura / Najniższa emerytura

odział ZUS w Krakowie 23 716 zł / 0,56 zł
oddział ZUS w Nowym Sączu 16 979 zł / 0,25 zł
oddział ZUS w Chrzanowie 14 879 zł / 1,83 zł
oddział ZUS w Tarnowie 12 155 zł \ 1,53 zł

Źródło: ZUS, oprac. r/

mądry i skromny19.04.2021, 13:35

Widzę że słabo ogarniasz otaczającą Cię rzeczywistość- przecież Ci młodzi emeryci masowo lądują w Biedronkach i Lidlach jako ochraniarze i gonią za złodziejami nawet po 60-tce.

Szarak18.04.2021, 22:19

@Mirek, zgodzę się z Tobą prawie w 100%, PRAWIE. Wyobraź sobie że w straży, policji i w wojsku są też pracownicy którzy siedzą przez 15 lat za biurkiem i później też mogą iść na emeryturę (chyba że się coś pozmieniało w tej sprawie to wtedy jest git), o ile do jeżdżących na akcje którzy ryzykują swoje życie nie mam nic, to do "pierdzistołków" już mam, bo to już jest troszkę niesprawiedliwe. Wcześniejsza emerytura moim zdaniem należy się np. Budowlańcom niż pracownikom biurowym w wyżej wymienionych grupach. Jednak 60 latek "skaczący" po rusztowaniach też bardzo ryzykuje, wiadomo że to już nie ta gibkość i refleks.

Mirek18.04.2021, 13:13

do emeryt66
trzeba było ubrać mundur i służyć a nie jojcyć. Ty pewnie siedząc za biureczkiem i wypełniając papierki popijałeś kawusie, a inni musieli jeździć do pożarów i ratować ludzkie dobytki z narażeniem życia, albo użerać się z agresywnymi pijakami czy małolatami na haju wymachującymi nożami. Faktycznie to takie niesprawiedliwe. No w sumie zawsze mogą podnieść wiek emerytalny, ale nie wyobrażam sobie 50-latka goniącego za dwudziestoletnim złodziejem. Żołnierz 60-letni... to woła o pomstę...

emeryt6617.04.2021, 23:17

Brawo dla tych, którzy przepracowali 40 i więcej lat!!! Im się należy. Ale mundurowi policjanci, strażacy, żołnierze po 15 latach. To tak niesprawiedliwe, że woła o pomstę ...