Po dłuższej przerwie do Szpitala Powiatowego im. dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem trafili pacjenci zarażeni koronawirusem. Są to dwie kobiety, które zostały odesłane do Zakopanego ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego nowotarskiego szpitala.
- Obie pacjentki, które do nas trafiły są niezaszczepione. Jedna z kobiet jest w stanie ciężkim ma m.in. tzw. choroby współistniejące. - mówi dr Małgorzata Czaplińska, wicedyrektor ds. lecznictwa Szpitala Powiatowego w Zakopanem - Wcześniej ostatniego pacjenta wypisaliśmy w połowie lipca i do teraz nie mieliśmy osób zakażonych wymagających hospitalizacji. Obecnie, zgodnie z decyzją Wojewody Małopolskiego, zakopiański szpital ma cały czas w gotowości 15 łóżek dla pacjentów z COID19 i jedno stanowisko do intensywnej opieki medycznej. Są szanse, że tzw. 4 fala zostanie wypłaszczona i nie będzie tutaj już takich wzrostów zachorowań jak poprzednio. Albo co ważniejsze, że zdecydowanie mniejsza liczba osób będzie przechodzić COVID19 na tyle ciężko, że będzie wymagać hospitalizacji. - Zachęcam cały czas do zaszczepienia się przeciwko COVID19 – tylko w ten sposób jesteśmy w stanie opanować sytuację pandemiczną i sprawić, że kolejny wzrost zachorowań będzie umiarkowany, a liczba zgonów będzie znacznie mniejsza niż w poprzednich falach. Każda osoba, której zdrowie na to pozwala może zaszczepić się np. u nas błyskawicznie, bez czekania w kolejce - apeluje wicedyrektor.
oprac. r/ źródło: Szpital Powiatowy w Zakopanem