25.11.2021, 17:18 | czytano: 1288

Hokej na lodzie – czy w Polsce jest to nadal popularny sport? (materiał partnera)

Wiadomym jest, że prawdziwy kibic zawsze wie, kiedy przygotować się na wielkie wydarzenie sportowe. Wygodnie usiąść przed telewizorem i przenieść się w świat, który tak bardzo się lubi.
https://sportbonusowy.pl/efortuna na szybko pomoże sprawdzić wszystkie statystyki oraz tabelę najważniejszych zawodów.

W Polsce mamy zagorzałych kibiców i pewne jest to, że sport to zdecydowanie jeden z ważniejszych aspektów życia. Piłka nożna to numer jeden i nie ma co się oszukiwać. Jednak nie można zapomnieć o typowo zimowych sportach, które Polacy pokochali. Skoki narciarskie, gdzie wszystko zaczęło od Adama Małysza, który można powiedzieć ma swoje następcę, czyli Kamila Stocha. Justyna Kowalczyk nie raz podgrzewała atmosferę podczas swoich występów w biegach narciarskich. A co z hokejem? W końcu to niezwykle popularna dyscyplina sportu na świecie. Oczywiście w pierwszej kolejności nasuwa się na myśl liga NHL w Stanach Zjednoczonych. Inne kraje podobnie kochają ten sport – Kanada, Rosja, Czechach, Słowacji, Niemczech, Szwajcarii oraz Skandynawii, czyli w Szwecji, Norwegii, Finlandii. A jak to wygląda w Polsce? Jest liga, są drużyny i kilka znanych nazwisk. Zdecydowanie jedno, które jest już nazwiskiem międzynarodowym to Mariusz Czerkawski.
Urodzony w Radomsku w 1972 roku, hokeista z niezwykle bogatą karierą zarówno tą klubową, jak i reprezentacyjną. Swoją zabawę ze sportem na łyżwach zaczął w bardzo młodym wieku, bo kiedy skończył 8 lat po raz pierwszy założył łyżwy. GKS Tychy wychowały i skłoniły do rozpoczęcia profesjonalnej kariery. Od 1988 roku, czyli w wieku 16 lat zaczął rozgrywki w I lidze, po to, aby już pokazać się ze swojej najlepszej strony, po okazał się najbardziej wartościowym graczem sezonu. W roku kiedy zdawał maturę, czyli 1991 Czerkawski grał już w lidze polskiej cały sezon. Od początku było widać, że to jest wielki talent. W tym samym roku został dostrzeżony przez Boston Bruins, czyli drużynę z ligi NHL. Kolejnym klubem Mariusza jest szwedzki Djurgardens IF, gdzie odniósł sukces, ponieważ wicemistrzostwo kraju oraz Puchar Europy. Ciągłe wypożyczenia pomogły, w tym aby w końcu zaliczyć swój debiut w NHL. Debiut to rok 1994, niestety bez większych sukcesów. Jednak nowa liga, nowa drużyna to jednak czas na adaptację. W późniejszym czasie zdążył się rozkręcić. Oczywiście nie mógł zostać na dłużej w Bostonie, dlatego miał kilka innych drużyn w swojej karierze. Następnie grał w Edmonton Oilers, New York Islanders, gdzie spędził pięć lat. To był klub, w którym zdobywał cenne bramki oraz asysty. Został nagrodzony za najlepszego strzelca oraz najskuteczniejszego zawodnika drużyny. 70 punktów, w tym 35 bramek oraz 35 asyst. Taka postawa musiała zostać wyróżniona jeszcze w inny sposób, a mianowicie możliwość wzięcia udziału w Meczu Gwiazd.
Kolejne kluby to Montreal Canadiens oraz Hamilton Bulldogs, po to aby powrócić do Nowego Jorku. Jak widać Mariusz grał w wielu klubach i w każdym z nich nie był osobą bez historii. Dobra gra, to zawsze jego wizytówka. Wierny swojej pierwszej drużynie, ostatni oficjalny mecz w karierze rozegrał w GKS Tychy. Reprezentacja to również ważny etap w życiu Czerkawskiego. Wiele lat i wiele bramek. Prawdziwa legenda hokeja na lodzie w Polsce!
Zobacz pełną wersję podhale24.pl